Reklama

kastracja kota
© Shutterstock

Kastracja kota – kiedy dokonać zabiegu?

Przez Olga Balicka

aktualizacja dnia

Kastracja kota to zabieg mający na celu trwałe pozbawienie go płodności, czyli zdolności do rozmnażania. Sama kastracja jest prostym, rutynowym zabiegiem, a kot bardzo szybko wraca po nim do pełnej sprawności fizycznej. 

Częstym dylematem, w szczególności męskiej części właścicieli kotów, jest to, czy pozbawianie kota męskości jest moralne. Na szczęście tego typu wątpliwości bardzo szybko ustępują w przypadku, kiedy życie pod jednym dachem z niekastrowanym kocurem zaczyna być bardzo uciążliwe. Dodatkowo, kastracja kota ogranicza ryzyko chorób układu rozrodczego. Czym dokładnie jest zabieg kastracji i kiedy go przeprowadzić? Przeczytaj.

Kastracja jest zabiegiem pozwalającym na trwałe pozbawienie kota płodności. U kotek kastracja polega na usunięciu jajników i macicy. W przypadku kocura jest to amputacja jąder.

Część opiekunów kotów sądzi, że w w przypadku kotki przeprowadza się zabieg sterylizacji, natomiast kota – kastracji. Tymczasem są to dwa różne zabiegi, które mogą być przeprowadzone zarówno u kota, jak i u kotki. 

Sterylizacja to podwiązanie jajowodów u kotki lub nasieniowodów w przypadku kota. Po zabiegu sterylizacji zapłodnienie jest możliwe, ale nie zostaje przerwana produkcja hormonów.

Kiedy dokonać kastracji kota?

Odpowiedź na pytanie kiedy wykastrować kota jest bardzo prosta – jak najszybciej! Zabieg w pełni bezpiecznie można wykonywać już w wieku 8-16 tygodni. Im wcześniej wykonamy ten zabieg, tym łatwiej będzie kotu dojść po nim do siebie, a także zmniejszy się ryzyko powikłań pooperacyjnych. 

Ponadto niekastrowane kocury mają tendencję do znaczenia terenu. Jeśli dopuścimy do utrwalenia się tego typu zachowań, będzie nam trudniej walczyć z nimi w przyszłości. Dochodzi do tego problem kociej płodności. Kocur zyskuje płodność już przed ukończeniem pierwszego roku życia, a co za tym idzie – już wtedy może zapłodnić kotkę i spowodować przyjście na świat niechcianego potomstwa.

Jak wygląda zabieg kastracji u kota?

©Shutterstock

Przed zabiegiem kastracji, jak przed każdym zabiegiem w znieczuleniu ogólnym, należy wykonać badania krwi i serca sprawdzające, czy zwierzak kwalifikuje się do zabiegu. Dodatkowo zarówno badanie krwi, jak i sam zabieg powinny być wykonywane na czczo. 

Po zabiegu należy pamiętać, aby koniecznie odebrać kota całkowicie wybudzonego! To bardzo ważne, ponieważ proces wybudzania powinien odbywać się pod kontrolą i w obecności lekarza weterynarii.

Okres rekonwalescencji po zabiegu jest dość krótki – na ogół kot po kastracji nie wymaga opatrunków ani specjalnych ubranek, ponieważ cięcie jest niewielkie. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy kot interesuje się raną i nadmiernie ją wylizuje. 

W ciągu pierwszej doby, zastosowana podczas operacji narkoza, może jeszcze wpływać na zachowanie zwierzaka. Mogą występować problemy z koordynacją i ospałość. Podczas narkozy następuje obniżenie temperatury ciała kota. Jak się opiekować kotem po zabiegu kastracji? Najlepiej przygotować mu legowisko w cichym, spokojnym i ciepłym miejscu i zapewnić mu spokój na czas dojścia do siebie. 

Dobrze jest też w ciągu pierwszych kilku dni zwrócić uwagę na to, aby kot nie skakał na duże wysokości.

Nie należy też karmić kota bezpośrednio po zabiegu – dobrze jest odczekać kilka godzin. U kotów po kastracji zwiększa się zapotrzebowanie na kalorie, gwałtownie rośnie apetyt, co możemy zauważyć praktycznie zaraz po zabiegu, nawet w ciągu pierwszych 48 godzin. 

Ile kosztuje kastracja kota?

Jaka jest cena kastracji kota? Koszt wykastrowania kota różni się w zależności od wielu czynników. Należą do nich ogólny stan zdrowia zwierzęcia, waga, a tym samym ilość niezbędnych leków, oraz miasto, w którym będziemy przeprowadzać zabieg.

Cena waha się od 100 do nawet 300 zł. Warto jednak pamiętać o tym, że wiele gmin przeprowadza akcje kastracyjne, podczas których można wykonać zabieg za darmo, a więc brak pieniędzy nie jest wymówką, aby kota nie kastrować. 

Kot po kastracji - zalety przeprowadzenia zabiegu

©Shutterstock

Ograniczenie ryzyka chorób

Niewątpliwą zaletą kastracji jest wykluczenie ryzyka chorób narządów rodnych: ropomacicze, nowotwory gruczołu mlekowego i jąder, cysty jajnikowe, torbiele macicy.

Kastracka zmniejsza także ryzyko rozprzestrzeniania się kocich chorób zakaźnych, np.  FIV czy wścieklizny, którymi zdrowy kot może zarazić się podczas krycia czy w czasie walki z innym samcem.

Pozytywny wpływ na zachowanie kota 

Życie z niewykastrowanym kocurem może stać się udręką, dlatego opiekunów ucieszy z pewnością fakt, że kastracja ma zbawienny wpływ na zachowania zwierzęcia. Spada bowiem stężenie testosteronu, a więc i popęd płciowy, który powoduje, że kot ucieka w poszukiwaniu partnerki.

Niekastrowane koty są niespokojne, a jeśli są kotami wychodzącymi, często włóczą się przez wiele dni i wdają się w bójki o terytorium z innymi kotami. 

W przypadku kotek wyeliminowanie rui, związanych z nią wokalizacji i uciążliwych zachowań z pewnością wpłynie pozytywnie na jakość życia zarówno opiekuna, jak i kotki.  Warto dodać, że występowanie rui jedna po drugiej bardzo osłabia organizm kotki. 

Dodatkowo, niewykastrowany kot znaczy teren moczem o bardzo nieprzyjemnym zapachu. Zwlekanie z kastracją może spowodować utrwalenie się tego zachowania i powracający problem ze znaczeniem nawet po zabiegu.

Ponadto wykastrowane koty żyją zwykle dłużej, są spokojniejsze i bardziej zrównoważone. 

Wstrzymanie niekontrolowanego rozrodu kotów 

Kastracja kota oczywiście nie jest konieczna, ale jest wysoce zalecana. Przede wszystkim związana jest nieodłącznie z niekontrolowanym kocim rozrodem. Problem kociej bezdomności w Polsce jest bardzo duży, schroniska i domy tymczasowe pękają w szwach. Nikt nie jest w stanie oszacować liczby kotów wolnożyjących.

W Polsce nie ma obowiązku kastrowania psów i kotów, które nie są przeznaczone do dalszej hodowli, a jest to jedyna droga do zmniejszenia populacji bezdomnych zwierząt. W Holandii, gdzie sterylizacja psów i kotów jest obowiązkowa i finansowana przez Państwo, a posiadanie zwierzaka jest regulowane prawnie, problem bezdomnych psów i kotów praktycznie przestał istnieć.

Ryzyka kastracji u kota 

Wiele osób wiąże zabieg kastracji z otyłością u kotów. Rzeczywiście, występuje taka korelacja, jednak nie wyjaśnia ona ciągu przyczynowo-skutkowego.

Winę za kocią otyłość „ponoszą” raczej karmy dla kastratów, które zazwyczaj mają nieodpowiedni dla zwierzęcia drapieżnego skład, czyli dużo węglowodanów w postaci zbóż, które to właśnie są bezpośrednią przyczyną występowania otyłości wśród kotów. 

Poza tym wykastrowany kocur ma trochę mniej energii, a co za tym idzie – zużywa mniej kalorii. Tutaj już zaczyna się zadanie dla właściciela – należy zapewnić zwierzęciu odpowiednią dawkę ruchu poprzez zabawę. Niekastrowany kot, który się nie rusza i je zbożowe, wysokowęglowodanowe karmy, również jest narażony na otyłość.

Kastracja kota - podsumowanie

Kastracja to prosty, rutynowy zabieg. Koty po kastracji na ogół już po kilku godzinach wracają do zwykłej sobie aktywności. Warto kastrować koty. Jeśli nie mamy zarejestrowanego legalnie kota reproduktora, to nie ma się nad czym zastanawiać. Życie pod jednym dachem z niekastrowanym kocurem to koszmar – będzie on niespokojny, będzie znaczył teren ostro pachnącym i trudnym do pozbycia się moczem, będzie też uciekał i wdawał się w bójki.

Dodatkowo brakiem kastracji ryzykujemy, że ucieknie i zapłodni kotkę. Pamiętajmy, że kocur nie jest świadom tego, że pozbawiamy go jego męskości. Ostatnim, również istotnym powodem, jest zapobieganie chorobom gruczołu krokowego i jąder – poprzez kastrację kocura jesteśmy w stanie całkowicie ich uniknąć. 

Bibliografia
Anatomia i fizjologia układu rozrodczego kocura. Dr n. wet. Marta J. Siemieniuch
Skutki uboczne antykoncepcji chirurgicznej u małych zwierząt. Prof. Dr hab Andrzej Max, dr n. wet. Alicja Krzyżewska- Młodawska
Przegląd korzyści i technik wykonywania pediatrycznej kastracji i sterylizacji. Philip A. Bushby, Brenda Griffin
 

Więcej artykułów poradnikowych

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?