Reklama

kot miauczy w nocy
© Shutterstock

Kot miauczy w nocy – przyczyny nocnych kocich koncertów

Przez Jacek P. Narożniak Redaktor

aktualizacja dnia

Życie z naszymi kochanymi mruczącymi pupilami nie zawsze jest pasmem przyjemności. Jak z każdymi zwierzętami, tak i z kotami bywają problemy. Jednym z bardziej uciążliwych kocich zachowań jest miauczenie w nocy. Dlaczego kot miauczy w nocy? I czy można w jakiś sposób sprawić, by przestał?

Kocie nocne koncerty rzeczywiście mogą być dla nas sporym problemem. Miauczenie kota w nocy bywa niekiedy tak głośne, że nie tylko my nie możemy spać, ale i nasi sąsiedzi.

Na szczęście jest to problem, który na ogół da się rozwiązać. Kluczem do sukcesu jest znalezienie odpowiedzi na pytanie, dlaczego nasz kot miauczy w nocy?

Kot miauczy w nocy – przyczyny

Bez ustalenia źródła problemu niemożliwym jest podjęcie odpowiedniego działania. Możliwe przyczyny miauczenie w nocy to:

  • Zachowania godowe (ruja)
  • Nuda
  • Poczucie osamotnienia
  • Choroba / ból
  • Lęk / stres
  • Przyzwyczajenie

Miauczenie kotki w rui

Zacznijmy od tego, że kocie koncerty mogą być związane z zachowaniami godowymi. Oczywiście dotyczy to wyłącznie zwierząt niekastrowanych!

Otóż kotki w okresie rui mają w zwyczaju głośno nawoływać, wabiąc do siebie ewentualnych partnerów. Dźwięki, które wtedy wydają, różnią się od zwykłego miauczenia – można nauczyć się je rozpoznawać (to tzw. marcowanie kotów).

Niekastrowane kocury również urządzają nocne koncerty, co także jest wyrazem niezaspokojonego popędu seksualnego. Najgłośniejsze stają się oczywiście wtedy, gdy wyczują zapach samicy (kocie zmysły są czulsze od ludzkich, więc jest to możliwe nawet w przypadku samców żyjących w bloku w mieście) lub ją usłyszą (co akurat nie jest wyczynem – my też doskonale słyszymy miłosne pieśni kocich panien na wydaniu).

Jedynym skutecznym sposobem rozwiązania tego wielce uciążliwego problemu, jest poddanie naszej kotki lub kota zabiegowi sterylizacji. W ten sposób, nasz podopieczny nie będzie przechodził przez resztę życia męczarni związanych z rują, a my będziemy mogli spokojne spać.

W przypadku zwierząt nie poddanych zabiegowi kastracji, poszukiwania źródeł tego kłopotliwego zachowania powinniśmy zacząć od wizyty w gabinecie weterynaryjnym.

Masz pytanie? Chcesz się podzielić doświaczeniem? Utwórz post

Zwierzak miauczy z powodu choroby lub bólu

Kot hałasuje w nocy również wtedy, gdy coś mu dolega! Co prawda, chore zwierzęta raczej starają się ukryć przed otoczeniem, czasami jednak dokuczliwy ból zmusza je do płaczu. Dzieje się tak chociażby w przypadku syndromu urologicznego.

Oczywiście chore zwierzęta zawodzą nie tylko w nocy, ale wtedy najbardziej je słychać ze względu na panującą wokół ciszę.

Kot miauczy nocą bez powodu? To nuda lub poczucie osamotnienia

Przyczyny nocnych harców naszego pupila mogą być oczywiście znacznie bardziej prozaiczne: kot po prostu się nudzi i próbuje zwrócić na siebie uwagę. My śpimy, czasami zamykając się w sypialni, a on pozostaje przez całą noc bez towarzystwa.

Musimy zrozumieć, że ludzkie i kocie cykle dobowe różnią się od siebie. Człowiek funkcjonuje w ciągu dnia, u kotów zaś sen i czuwanie przeplatają się ze sobą, choć najbardziej aktywne są oczywiście wieczorami i o poranku. A zatem kot może chcieć się w nocy po prostu trochę pobawić i próbuje do tej rozrywki wciągnąć swojego opiekuna.

 

W nocy koty nie tylko mogą się nudzić, bywa również, że czują się naprawdę samotne. Stereotypem jest twierdzenie, iż stworzenia te są samotnikami. Setki lat udomowienia zmieniły już nieco ich naturę, więc współcześni przedstawiciele tego gatunku stali się całkiem towarzyscy. Jeśli kot miauczy w nocy pod drzwiami, znaczy to, że po prostu szuka naszej bliskości.

©Shutterstock

Lęk

Nie zapominajmy jeszcze o lęku! Bywa, że kot miauczy w nocy, ponieważ czegoś się boi. Koty są zwierzętami wrażliwymi na wszelkie zmiany w ich otoczeniu. Remont i nowe meble, obce otoczenie, nieznane zapachy i dźwięki to, wbrew pozorom, dla kota stres. Przecież i my nierzadko odczuwamy lęk, choć rozsądek mówi nam, że jest on nieuzasadniony. Tak jest po prostu ludzka... i kocia natura.

Dlaczego mały kot miauczy w nocy?

Samotność najbardziej doskwiera kociętom, szczególnie tym, które zbyt wcześnie zostały pozbawione matki i rodzeństwa (przyjmuje się obecnie, że maluchy powinny pozostawać u boku matki przynajmniej do 12 tygodnia życia).

Czy można oduczyć kota nocnego miauczenia?

Znając już przyczyny nocnych koncertów naszego pupila, możemy zacząć działać. Najłatwiej rozwiązać problem w pierwszym przedstawionym wcześniej przypadku. Tu jedynym skutecznym sposobem jest zabieg kastracji. Chirurgiczna sterylizacja trwale pozbawia koty popędu płciowego. Nie ma obawy, koty naprawdę nie cierpią z tego powodu!

Poważniejszym problem są zdrowotne przyczyny tego, że nasz kot miauczy w nocy. Rozwiązaniem jest oczywiście podjęcie zaleconego przez weterynarza leczenia.

Wyzwaniem dla opiekuna bywają również przypadki, w których kocie lamenty mają emocjonalne źródło. Musimy mieć przede wszystkim świadomość, że wielu z nich moglibyśmy uniknąć, gdybyśmy od samego początku postępowali z pupilem właściwie.

Co zrobić, gdy mały kot miauczy w nocy?

Przede wszystkim nie powinniśmy brać do domu kociaka w wieku poniżej 12 tygodnia – chyba że naprawdę nie mamy wyjścia. Ważne jest również to, w jaki sposób opiekujemy się pupilem. Pamiętajmy, iż wymaga on towarzystwa!

Powinniśmy również zadbać o jego rozrywkę w czasie naszej nieobecności — przydadzą się odpowiednie zabawki. Dotyczy to zarówno kociąt, jak i osobników dorosłych.

Jak oduczyć kota miauczenia w nocy?

Czy można nauczyć pupila spokojnego zachowania w ciągu nocy? Podstawowa zasada brzmi: nie wstawać do niego i nie próbować go uciszać!

Wyjątkiem są sytuacje, w których mamy podstawy domyślać się, że stało mu się coś naprawdę złego. Niemal na pewno bowiem przyniesie to odwrotny skutek – kot zacznie jeszcze głośniej zawodzić, ponieważ nauczy się, iż takie zachowanie jest najlepszym sposobem na zwrócenie naszej uwagi!

Nasz pupil musi zrozumieć, że nie jesteśmy na każde jego zawołanie. Kociak odebrany od matki w odpowiednim wieku jest już na tyle samodzielny, by znieść chwile samotności, nie mówiąc o dorosłych osobnikach.

Nie możemy jednak zupełnie ignorować pupila i jego emocji. Gdy podłożem niepożądanego zachowania jest stres czy lęk, powinniśmy spróbować usunąć ich przyczynę. A jeśli jest to niemożliwe, zastosować odpowiednią terapię behawioralną. Jeśli nie potrafimy samodzielnie rozwiązać problemu z kocim zachowaniem, poszukajmy pomocy u kociego psychologa.

Przeczytaj również:

Więcej artykułów poradnikowych

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?