Dlaczego szczeniak sika na łóżko?
Jednym z pierwszych problemów, z którym mierzą się opiekunowie szczeniąt jest nauka czystości. Należy pamiętać, że szczenię samo z siebie nie nauczy się czystości, ale nauka poprowadzona we właściwy sposób powinna przynieść szybkie rezultaty.
Po drugie, młody piesek między 3 a 16 tygodniem życia wypróżnia się często: po każdej drzemce, jedzeniu i zabawie. Po każdym z tych momentów powinieś zabrać swojego podopiecznego na dwór, aby mógł zrobić siusiu. A to oznacza, że musisz spędzać z nim większość czasu w domu.
Jeśli problem robienia przez szczenię siusiu w domu się przedłuża, może to oznaczać, że popełniłeś błędy w nauce, spędzasz z nim za mało czasu lub jest to objaw choroby.
Dlaczego dorosły pies sika na łóżko? Możliwe przyczyny
Żaden opiekun psa z pewnością nie chce znaleźć w swoim łóżku tak przykrej niespodzianki jak jego mocz. „Lepsze” są już chyba nawet odchody, które stosunkowo łatwo sprzątnąć.
Zażegnanie problemu z moczem u dorosłego psa nie jest proste, a notoryczne sikanie jest powodem silnej frustracji psich właścicieli. Ale czy wiesz, co czuje czworonóg i dlaczego to robi? Oto możliwe przyczyny takiego zachowania.
1. Braki w nauce czystości
Oddawanie moczu lub/i kału w domu zdarza się szczególnie często szczeniakom, które jeszcze nie zakończyły treningu czystości i zwyczajnie nie wiedzą, że „nie wypada” załatwiać swoich potrzeb fizjologicznych w łóżku, na fotelu czy dywanie.
Problem z zachowaniem czystości często jednak mają również psy dorosłe, adoptowane np. ze schronisk, jeśli nie były tego nigdy uczone i nie miały też możliwości sikać regularnie, kilka razy dziennie poza swoją klatką.
2. Niedobór… spacerów!
Psi pęcherz ma określoną pojemność i wytrzymałość. Szczególnie niewielkie są pęcherze szczeniaków, dlatego – chcąc uniknąć wpadek – trzeba z nimi bardzo często wychodzić. Nawet jednak dorosły pies, świetnie nauczony czystości, dopuści się „przestępstwa” w akcie desperacji, jeśli będzie pozostawiony sam sobie na 8 czy więcej godzin.
Dla czworonoga jest bez znaczenia to, czy w tej sytuacji ucierpi Twoje łóżko, perski dywan, czy panele. Kiedy jednak raz zesika się na łóżko, kolejnym razem może zechcieć wrócić w to samo miejsce.
3. Strach i stres
Jeśli pies czegoś bardzo mocno się wystraszy, jedną z reakcji na przerażający go bodziec może być właśnie oddanie moczu. Jeżeli Twój pupil boi się np. odgłosów burzy lub innych nagłych, głośnych dźwięków, a te „zaatakują” go akurat wówczas, gdy będzie spokojnie drzemał w łóżku… efekt jest łatwy do przewidzenia.
Posikiwać mogą także psy, które żyją w ciągłym stresie i są sfrustrowane z jakiegoś powodu, np. cierpią na lęk separacyjny. Oddanie moczu przynosi chwilową ulgę, dlatego czworonóg może je wykorzystywać jako swego rodzaju strategię radzenia sobie.
4. Radość
Czworonóg może nie zapanować nad swoim pęcherzem także wtedy, gdy nagle bardzo się z czegoś ucieszy i będzie silnie podekscytowany.
Może to być zarówno np. Twój powrót do domu po wielu godzinach spędzonych w pracy, wizyta ulubionych gości czy fantastyczna zabawa – szczególnie, gdy trwa już długo i pies jest mocno pobudzony. „Wypadek” może zdarzyć się wszędzie, także na łóżku czy psim posłaniu.
5. Choroba
Twój pies dotychczas załatwiający się poza domem, zaczyna mieć problemy z nietrzymaniem moczu? Jeżeli wykluczysz takie czynniki jak m.in. wyżej opisane nadmierna ekscytacja, strach bądź niewystarczająca liczba spacerów, możesz podejrzewać, że nietrzymanie moczu jest związane z problemami zdrowotnymi.
Częstsze niż zwykle oddawanie moczu jest objawem m.in. zapalenie pęcherza moczowego, zakażenie dróg moczowych lub chorób nerek.
Szczególnie często doświadczają tych schorzeń starsze psy. Nie zwlekaj z wizytą u lekarza weterynarii. Tylko on, na podstawie zleconych badań, będzie w stanie stwierdzić, co dolega psu i ustalić skuteczny plan leczenia.
6. Znaczenie terenu
Psy znaczą teren moczem i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jest to bowiem bardzo wyraźna i skuteczna forma komunikacji. Zazwyczaj jednak nie robią tego w domu, a na zewnątrz.
Kiedy zachowania takie zaczynają się pojawiać w warunkach domowych, zdecydowanie trzeba się temu przyjrzeć. Pies może to robić m.in. wówczas, gdy np. poczuje się niepewny bądź zagrożony, gdy w jego otoczeniu pojawi nowy domownik – człowiek lub inny zwierzak.
Jak zachować się po odkryciu przykrej „niespodzianki”? Dlaczego karanie psa to zły pomysł?
Jedno jest pewne – niezależnie od tego, dlaczego pies sika na łóżko lub inne powierzchnie w domu – nigdy nie robi tego złośliwie, po to, aby Ci dokuczyć, czy denerwować Cię. Dlatego nie karć swojego psa w żaden sposób.
Bez względu na to, czy przyłapiesz go na gorącym uczynku, czy dokonasz przykrego odkrycia już po fakcie, nie reaguj na nie. Kiedy pies odejdzie, po prostu posprzątaj.
Pamiętaj o tym, że nie tylko nie możesz czworonoga karać, ale nie możesz w żaden sposób reagować, w tym „tłumaczyć” mu spokojnie, że tak się nie robi. Wykazując jakąkolwiek reakcję, przypadkowo możesz… wzmocnić to zachowanie, jeśli pupil uzna, że został nagrodzony – nagrodą jest bowiem nie tylko smakołyk, ale także np. zwrócenie uwagi na psa i kontakt z nim!
Co zrobić, gdy pies sika na łóżko? Jak oduczyć psa sikania tam, gdzie nie chcemy?
Wiesz już, czego na pewno nie robić i wiesz, że po „wypadku” na pewno trzeba posprzątać. Następnie przeanalizuj sytuację i spróbuj dotrzeć do przyczyny problemu, bo tylko w ten sposób, eliminując ją, będziesz w stanie naprawdę skutecznie zadziałać.
W pierwszej kolejności zawsze należy udać się do weterynarza, aby wykluczyć możliwe problemy zdrowotne. Jeśli natomiast okaże się, że pies jest chory, trzeba podjąć leczenie. Jeśli przyczyną jest nieumiejętność utrzymania czystości, musisz konsekwentnie i regularnie prowadzić trening czystości.
Gdy powodem jest zbyt rzadkie wychodzenie na spacer, wychodź częściej i na dłużej. Nie masz możliwości ze względu na pracę? Poproś o pomoc sąsiadów, rodzinę lub przyjaciół. Możesz też poszukać profesjonalnego petsittera, który zajrzy do pupila i wyprowadzi go w czasie Twojej nieobecności.
Kwestie behawioralne skonsultuj z behawiorystą zwierzęcym, jeśli obawiasz się, nie podołasz temu samodzielnie.