Reklama

Pies bez smyczy
© Shutterstock

Kiedy można spuścić psa ze smyczy?

Przez Iza Markowska

aktualizacja dnia

Problem wyprowadzania psów na spacer i puszczania ich luzem w mieście wcale nie jest błahy. Właściciele chcą umożliwić swoim czworonogom swobodny ruch i zabawę. Z drugiej strony wiele osób nie życzy sobie, by zwierzęta biegały bez kontroli po parku czy ulicy. I w świetle prawa mają rację. Kiedy można spuścić psa ze smyczy?

Kiedy spuścić psa ze smyczy? Co mówią przepisy?

W większości polskich miast sytuacją, kiedy można spuścić psa ze smyczy, jest spacerowanie w miejscach, gdzie nie ma innych ludzi. Warunek jest taki, że opiekun ma pełną kontrolę nad jego zachowaniem. 

Jeżeli właściciel panuje nad swoim pupilem i jest w stanie w każdej chwili przywołać go do siebie i zapiąć mu smycz, to raczej nie stwarza zagrożenia dla innych osób.

W art. 10a ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt czytamy, że „zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna”. 

Jaki mandat grozi za spuszczanie psa ze smyczy?

Co to oznacza?  Mandatem są zagrożone sytuacje, gdy

  • pies nie jest na smyczy w miejscach, w których gmina tego wymaga;
  • spuszczając psa ze smyczy nie jesteśmy w stanie go kontrolować (np. przywołać psa, bo się nas nie słucha).

Zdarzają się też sytuacje, gdy pies spuszczony ze smyczy biega samopas zupełnie bez kontroli. Wtedy może interweniować straż miejska, która ma prawo nałożyć na właściciela mandat lub skierować do sądu wniosek o ukaranie. 

Do tej pory groziło nam 250 zł, ale obecnie, w niektórych przypadkach, możemy zapłacić nawet 5 tys. zł grzywny.

Pamiętajmy, że niebezpieczeństwo może stanowić również mały i nieagresywny pies spuszczony ze smyczy. Jeśli nie ma nad nim kontroli, to może on na przykład wybiec na ulicę między samochody i w ten sposób spowodować zagrożenie dla zdrowia i życia innych. 

Dlatego w zapisach ustawy o ochronie zwierząt czytamy, że w miejscach publicznych na terenie miasta psa należy prowadzić na smyczy. Przedstawiciela rasy uznawanej za agresywną lub w typie takiej rasy dodatkowo w kagańcu.

spacer z psem
©Shutterstock

Gdzie można spuścić psa ze smyczy

Zakaz spuszczania czworonoga ze smyczy nie dotyczy: 

  •  terenu prywatnego ogrodzonego w taki sposób, że zwierzę nie może się z niego wydostać, 
  • specjalnie wyznaczonych specjalnych stref, w których czworonogi mogą biegać nie zagrażając innym.
  • w niektórych miastach naszego pupila możemy spuścić ze smyczy w wybranych parkach.

Za to nie jest to dozwolone w lasach, ze względu na niebezpieczeństwo, jakie psy mogą stanowić dla dzikich zwierząt.

Na co zwrócić uwagę, zanim spuścimy psa ze smyczy?

Rozważając, kiedy można spuścić psa ze smyczy, myślmy przede wszystkim o bezpieczeństwie innych, ale nie zapominajmy też o samym zwierzęciu. Pamiętajmy, że w dużym stopniu tracimy kontrolę nad tym, co się dzieje wokół naszego pupila. 

Bezpieczeństwo pupila

Może on być narażony na kontakty z innymi zwierzętami. Jedne psy będą bardziej socjalizowane, inne mniej, niektóre mogą być też chore. Nigdy nie możemy do końca przewidzieć, co się wydarzy.

Kastracja 

Trzeba również pomyśleć o popędzie seksualnym zwierząt. Jeśli nie planujemy świadomej hodowli, lepiej zdecydujmy się na zabieg sterylizacji psa, którego chcemy puszczać wolno.

Nauka posłuszeństwa

W otwartej przestrzeni nie brakuje też pokus dla przedstawicieli ras myśliwskich. Beagle czy setery potrafią zapamiętale podążać za złapanym tropem, zupełnie nie przejmując się przywołującym je panem. Dodatkowo nasz czworonóg może znaleźć i zjeść coś, co mu zaszkodzi.

Podstawą jest choćby podstawowe szkolenie psa i jego dobre wychowanie. Zanim pozwolimy psu swobodnie biegać, musi on mieć dobrze opanowaną naukę przywołania. 

Posłuszeństwo zwierzaka na spacerze to umiejętność, którą wypracowuje się przez długi czas. Najlepiej zacząć je ćwiczyć od szczeniaka, a dobre reakcje zawsze nagradzać pochwałą i smakołykiem.

Więcej artykułów poradnikowych

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?