Reklama

koty rasy bambino
© Shutterstock

Kot bambino – co to za rasa?

Przez Anna Zielińska-Hoşaf Behawiorysta kotów

aktualizacja dnia

„Wieczne dziecko” – pod taką nazwą często występuje kot bambino, który przez całe życie wygląda jak mały kociak. Tę eksperymentalną rasę można określić jak miniaturową, krótkonogą wersję sfinksa.

Bambino, czyli wieczny kociak

Bambino to nowa rasa, należąca jednocześnie do dwóch grup ras eksperymentalnych: miniaturek oraz ras krótkonogich (tzw. dwarf cats, czyli „koty-skrzaty”).

Powstał ze skrzyżowania munchkina (krótkonogiej rasy kota) z bezwłosym sfinksem.

Potomek odziedziczył charakterystyczne cechy obu ras.
 
Pierwszy miot bambino przyszedł na świat w 2005 r. w amerykańskiej hodowli HolyMoly Cattery. W tym samym roku bambino został zarejestrowany w organizacji felinologicznej TICA jako rasa eksperymentalna. Jak do tej pory nie uzyskał on statusu pełnoprawnej rasy w żadnej organizacji, ani też nie został zarejestrowany jako rasa wstępnie. Może być natomiast pokazywany na wystawach TICA jako sfinks „New Trait” (o nowych cechach).
 
Bambino to kot, który zawsze wygląda jak mały kociak. Wszystko przez jego małe rozmiary – dorosłe zwierzę osiąga średnio 15–17 cm długości, czyli mniej niż kot singapurski, najmniejsza „pełnoprawna” rasa kota. Wrażenie maleńkości potęgują krótkie nogi. Tylne kończyny mogą być nieco dłuższe niż przednie.
 
Bambino to koty bezwłose; mają miękką, lekko pomarszczoną, luźną skórę, zwykle pokrytą niemal niewidocznym puszkiem, jak brzoskwinia czy zamsz (są także osobniki absolutnie bezwłose). Zdarzają się bambino o „lwim ogonie”, zakończonym pędzlem włosów.
 
Kot, mimo że mały, powinien być dość muskularny. Klatka piersiowa jest szeroka. Ogon biczowaty, proporcjonalny do reszty ciała. Głowa bambino ma kształt zaokrąglonego klina. Podbródek jest mocny, a kości policzkowe i poduszeczki wąsów – wyraźnie zaznaczone, aczkolwiek samych wibrysów jest u bambino niewiele i są one krótkie. Oczy są duże, okrągłe i szeroko rozstawione. Również uszy są duże, postawione do góry.

Pielęgnacja kota bambino

Jak dbać o bezwłosego kota? Wbrew pozorom brak sierści nie oznacza braku konieczności zatroszczenia się o czystość kota i prawidłowy stan jego skóry. Podobnie jak w przypadku sfinksów, u bambino gruczoły łojowe wydzielają dużo sebum. U innych kotów sebum natłuszcza okrywę włosową, natomiast u bambino łój pozostaje na skórze. I choć bambino myje się podobnie jak inne koty, potrzebuje pomocy w pielęgnacji. Raz na tydzień lub dwa tygodnie (zależnie od aktywności gruczołów łojowych kota i tego jak intensywnie sam się myje) należy bambino wykąpać.

U niekąpanych regularnie kotów bezwłosych na tłustej skórze zaczynają namnażać się bakterie, które często wywołują trądzik.

Do kąpieli kota bambino najlepszy będzie szampon dla kotów o przetłuszczającej się skórze/sierści. Nie używaj kosmetyków przeznaczonych dla ludzi. Jeśli bambino jest przyzwyczajany do kąpieli od małego, cierpliwie poddaje się wszystkim zabiegom, które stają się dla niego rutyną.

Warto pamiętać także o tym, że bambino jest pozbawiony naturalnej termoizolacji, jaką jest futro. Koty te są wrażliwe na skrajne temperatury. Należy chronić je zarówno przed chłodem, jak i upałem oraz bezpośrednim działaniem promieni słonecznych (skóra kota jest bardzo delikatna). Dlatego na słoneczne dni przyda się krem z filtrem UV, a jeśli kot jest wypuszczany na balkon, do woliery czy do zabezpieczonego ogrodu, albo wychodzisz z nim na spacery, warto zakupić dla niego sweterek.

Pielęgnacja oczu

Pamiętaj, że kot bambino jest praktycznie pozbawiony rzęs, więc oczy zwierzaka słabiej są chronione przed ciałami obcymi, takimi jak pyłki i inne zanieczyszczania. W związku z tym oczy częściej mogą łzawić.

Zgromadzoną w kącikach oczu wydzielinę usuwaj przy pomocy wacika nasączonego ciepłą wodą lub płynem do przemywania oczu zwierząt. Podobnie uszy bambino wymagają częstszego czyszczenia, ponieważ nie chronią ich kępki włosów – w związku z tym wydzielają więcej woskowiny niż uszy innych kotów. Oprócz oczu i uszu przemywaj często również przestrzenie między palcami u łap, gdzie gromadzi się łój.

Zdrowie kotów bambino

kot bambino

Kot bambino ma wrażliwe zdrowie©Shutterstock

Bambino nie jest rasą dla początkujących hodowców. Aby uzyskać zdrowe kocięta posiadające wszystkie wymagane cechy, potrzeba wiele doświadczenia i doskonałej znajomości genetyki. Bambino powinien mieć w swym genotypie zarówno parę recesywnych genów odpowiadających za brak włosa, jak i dominujący gen odpowiedzialny za krótkie nogi. Hodowla oparta na genach powstałych w wyniku mutacji (a gen kotów karłowatych do takich należy) może narobić wiele złego, jeśli nie jest przeprowadzana w odpowiedni sposób.
 
W typowym miocie kotów bambino można znaleźć zarówno kocięta krótkonogie, jak i maluchy z kończynami o normalnej długości (bambino są pod tym względem heterozygotyczne, to znaczy, że w parze genów odpowiedzialnych m.in. na długość łap posiadają zarówno gen dominujący, jak i recesywny).
 
Jako że bambino jest nową rasą, wciąż potrzeba czasu, aby stwierdzić, czy nie jest obarczona wyższym prawdopodobieństwem wystąpienia wad wrodzonych wynikających z mutacji. Istnieją jednak uzasadnione obawy, że rasa może być podatna na lordozę, czyli łukowate wygięcie kręgosłupa w stronę brzuszną, oraz posiadanie lejkowatej klatki piersiowej, co może prowadzić m.in. do wystąpienia wad kręgosłupa, problemów z sercem i z układem oddechowym (związanych ze zmniejszoną pojemnością płuc). Takie problemy zdrowotne diagnozuje się u munchkinów, czyli krótkonogich protoplastów bambino.

Należy dodać także, że wiele ras miniaturowych ma dodatkowe problemy związane z delikatnym układem kostnym.

Inną kwestią jest kontrowersja związana z samym faktem hodowli ras karłowatych. W przeciwieństwie do TICA większość organizacji felinologicznych odmawia rejestracji ras karłowatych i miniaturowych. FIFe, do której należy m.in. organizacja Felis Polonia, zabrania hodowli kotów karłowatych, podając munchkina za przykład niedopuszczalnej rasy, stworzonej na bazie choroby genetycznej, za którą organizacja uznaje wystąpienie zmutowanego genu odpowiedzialnego za krótkie kończyny. Niektóre organizacje, np. WCF, wydają bambino rodowód – jako odmianie sfinksa.
 
Obrońcy munchkinów i innych ras krótkonogich, takich jak bambino, argumentują, że koci kręgosłup jest znacznie bardziej elastyczny od psiego i dlatego koty krótkonogie nie cierpią na problemy z kręgosłupem przydarzające się często np. jamnikom.
 
Należy pamiętać, że bambino to kot „parterowy”. Porusza się głównie po podłodze (bardzo sprawnie), nie może natomiast wskoczyć na wysoko położone powierzchnie. Jeśli chcesz ułatwić mu dostanie się na parapet czy inne punkty obserwacyjne, musisz zapewnić mu podesty czy inne udogodnienia umożliwiające wspięcie się na górę lub pokonanie przeszkody kilkoma krótkimi skokami.
 
Bambino to na razie rzadka i dość kosztowna odmiana sfinksa. Kocięta rodowodowe można jednak zakupić w Polsce.

Więcej artykułów poradnikowych

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?