Reklama

obrażony kot
© Shutterstock

Twój kot jest obrażony? Sprawdź czym mogłeś mu podpaść!

Przez Jacek P. Narożniak Redaktor

aktualizacja dnia

Koty potrafią zaskakiwać swoim zachowaniem, które nierzadko przypomina ludzkie. Wielu opiekunów tych czworonogów twierdzi, że ich pupile miewają swoje humory. Obrażony kot? Czy to jest możliwe? A jeśli tak, to co jest przyczyną kocich fochów?

Obrażony kot? Rzeczywiście nasi pupile przejawiają od czasu do czasu zachowania, które jako żywo przypominają ludzkie obrażanie.

Byłbym jednak ostrożny nazywaniem ich postępowania obrażaniem się. Dlaczego?

Czy koty się obrażają?

Mimo, iż nasi mruczący pupile są bardzo inteligentni i wrażliwi, to jednak koci mózg nie jest tak rozwinięty jak ludzki. Jakby nie patrzeć, psychika futrzaków różni się od naszej. Zwierzę myśli inaczej, a motywy jego działania nie zawsze są takie same, jak nasze.

Z pewnością jednak nie lekceważyłbym tych kocich humorów. Obrażony kot może być bowiem tak naprawdę kotem cierpiącym fizycznie lub psychiczne.

Kocie humory najczęściej są sygnałem mniej lub bardziej poważnych zaburzeń behawioralnych. Ich źródłem mogą być też jakieś nasze nierozważne działania.

Nie możemy też problemów zdrowotnych problemów kociego obrażania się. Gdy kocie humory trwają zbyt długo, warto zasięgnąć również porady weterynarza, zwłaszcza gdy fochom towarzyszą inne niepokojące objawy.

Dlaczego mój kot się na mnie obraził?

Różne więc mogą być przyczyny tego, że nasz pupil „strzela focha”?

Choroba u kota

Chore koty bardzo często unikają kontaktu z ludźmi oraz z innymi zwierzętami Jest to zupełnie normalne zachowanie, które nasi pupile z pewnością odziedziczyły po swoich dzikich przodkach. Osłabione chorobą zwierzę staje się łatwym łupem drapieżników, instynktownie więc szuka bezpiecznego schronienia.

Symptomy schorzeń dręczących mruczących czworonogów nie zawsze są dla opiekunów widoczne, szczególnie w pierwszej fazie choroby. Dlatego w oczach właścicieli kot wydawać się może obrażony, co jest oczywiście całkowicie błędną interpretacją!

Wyjazd opiekuna na wakacje

Jedną z najczęstszych chyba przyczyn kocich humorów są wyjazdy opiekunów, na wczasy, w podróże służbowe itd. Wbrew pozorom dla naszych pupili jest to problemem, ponieważ przyzwyczajają się one do swoich ludzi – im bardziej, tym większy stres związany z ich nieobecnością. A kot nie rozumie, że nieobecność opiekuna jest czasowa!

Najbardziej denerwują się zwierzaki, które zostają pod opieką obcych sobie ludzi. A zwłaszcza te, do których tymczasowy opiekun wpada tylko na chwilę, by je nakarmić, posprzątać w kuwecie itp. (w przypadku kotów taki zastępczej system opieki jest często praktykowany, między innymi dlatego, że futrzaków nie trzeba ich wyprowadzać na spacery).

Trudno się zatem dziwić, iż niejeden futrzak sprawia wrażenie obrażonego na opiekuna, gdy ten wraca do domu. Zwierzak unika kontaktów z człowiekiem, nawet wzrokowych. Czy naprawdę kot się obraził?

Zachowanie takiego „obrażonego kota” wskazuje bardziej na nieufność zwierzaka wobec opiekuna, którego przez dłuższy czas nie widział. Futrzak nie jest pewien, w jaki sposób ma się wobec niego zachowa, czego po nim oczekiwać.

Zachowanie opiekuna, które wzbudza lęk u kota

Wielu kociarzy nie dopuszcza do świadomości tego, że mogą wzbudzać lęk u swoich mruczących podopiecznych. A jednak takie sytuacje się zdarzają.

Przede wszystkim jesteśmy przecież dużo więksi i silniejsi od naszych kotów, co już może wzbudzać u naszych podopiecznych respekt przed nami. Czasami też zachowujemy agresywnie – i nie chodzi tu wcale o tak oczywiste przejawy agresji, jak przemoc fizyczna. Albo jesteśmy po prostu zdenerwowani, co okazujemy, nie będąc nawet świadomi swojego nietypowego postępowania.

Kot, który jest bystrym obserwatorem, dostrzega zmianę w zachowaniu swojego opiekuna. Niepokoi go ono, nie jest bowiem pewien, czy „mu się przy okazji nie oberwie”. Dlatego stara się schodzić człowiekowi z oczu i udawać, że go nie widzi – patrzenie się prosto w oczy u naszych futrzaków może oznaczać agresję.

Duże zmiany w otoczeniu kota: przemeblowanie, przeprowadzka itp.

Koty, jak powszechnie wiadomo, nie lubią wszelkich zmian w swoim otoczeniu. Powodem do stresu może być u nich nawet wymiana mebli w mieszkaniu. Nie mówiąc już o przeprowadzce. I nie chodzi tu tylko o inny wygląd otoczenia, ale o nagłą zmianę zapachów na nowe, obce – a musimy wiedzieć, że za pomocą zapachu koty znaczą swój rewir.

To, że w takich sytuacjach kot unika kontaktu z ludźmi nie jest czymś niezwykłym, ponieważ jednym z objawów silnego stresu u naszych pupili jest zamknięcie się w sobie. W przeciwieństwie do psów, zdenerwowane czy wystraszone koty rzadko szukają pociechy u swoich opiekunów – wręcz odwrotnie zachowują rezerwę również wobec nich.

Pojawienie się w otoczeniu nowych ludzi lub zwierząt

Przyczyną stresu u kota może być również nowy członek rodziny, dwunożnych, czworonożnych czy skrzydlatych. Futrzak może się go bać, więc – tak jak w przypadku innych zmian w otoczeniu – próbuje odciąć się od negatywnych bodźców. Cóż zresztą innego ma on zrobić, gdy nie ma możliwości ucieczki?

Przyczyn zaburzeń behawioralnych u kotów objawiających się zachowaniem, które interpretujemy jako obrażanie się jest oczywiście więcej. A chcąc rozwiązać problem, powinniśmy zacząć od zidentyfikowania jego źródła.

Przeczytaj również:

Więcej artykułów poradnikowych

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?