Poczciwa, niezwykle popularna kukurydza – jak się okazuje – jest rośliną wyjątkowo ciekawą, którą warto bliżej poznać. Pochodzi z Meksyku, gdzie uprawiana była już kilka tysięcy lat temu! Stanowiła ona nieodłączny element nie tylko diety, ale też wierzeń i kultury prekolumbijskich cywilizacji, takich jak m.in. Majowie i Aztekowie.
Uważa się powszechnie, że uprawa tej właśnie rośliny przyczyniła się do przejścia tamtejszych ludów z koczowniczego na osiadły tryb życia. Ich rytm życia (w tym m.in. święta i rytuały) dostosowany był do uprawy kukurydzy i poszczególnych etapów jej wzrostu.
Jako pierwszy pomysły na wykorzystanie kukurydzy opisał słynny podróżnik, Krzysztof Kolumb. Jeśli wierzyć podaniom, on także nadał jej miano „mais”. Po 1492 roku, czyli po dotarciu Kolumba do Ameryki, kukurydza zaczęła stopniowo docierać na inne kontynenty. Jednymi z pierwszych, którzy zaczęli uprawiać kukurydzę byli Hiszpanie i Portugalczycy. Nieco później zboże to dotarło m.in. Włoch, Szwajcarii i Francji. W Polsce kukurydza pojawiła się stosunkowo późno, bo dopiero w XVIII. Nie ma pewności, jaką drogą tu dotarła, ale zakłada się, że przywieziono ją z Węgier bądź Rumunii.
W przypadku człowieka stanowi ona zdrowy, bardzo wartościowy składnik diety, ale czy tak samo jest w przypadku psów? O tym szerzej poniżej!
Kukurydza w diecie psa - wartości odżywcze tego warzywa
Kukurydza należy do zbóż. Jest ona roślina jednoroczną z rodziny wiechlinowatych. Zboże to jest niskokaloryczne, a przy tym stanowi skarbnicę składników odżywczych. Jest niezwykle bogate m.in. w błonnik pokarmowy i białko roślinne. Cechuje się też dużą zawartością witamin i minerałów.
Znaleźć w nim można np. witaminę C, witaminy z grupy B (m.in. niacynę, ryboflawinę, tiaminę, kwas foliowy), witaminy A, D i E, a także magnez, żelazo, cynk, wapń, potas i jod. Kukurydza od wieków stosowana jest jako roślina lecznicza, bowiem wykazuje działanie rozkurczowe i przeciwzapalne.
Czy kukurydza dla psa to dobry pomysł?
Jak zostało wyżej nadmienione, kukurydza jest rośliną mającą liczne zalety, bogatą w cenne składniki odżywcze. Z drugiej strony często można spotkać się z opinią, że psom zdecydowanie ona nie służy, a karmy, które ją zawierają, są niskiej jakości i nie należy po nie sięgać. Czy kukurydza rzeczywiście jest tak szkodliwym i „kontrowersyjnym” składnikiem?
Kukurydza jest powszechnie uprawiana na całym świecie i jako stosunkowo tania roślina jest chętnie i na równie dużą skalę wykorzystywana w przemyśle spożywczym, w tym jako jeden ze składników karm dla psów i innych zwierząt. O ile jej zawartość w karmie nie jest duża (nie stanowi istotnego zamiennika innych ważnych w diecie psa składników, innymi słowy nie jest użyta jako „zapychacz”), karma z kukurydzą nie musi automatycznie być synonimem słabego jakościowo pokarmu.
Jak się okazuje, również znane i cenione marki karm dla psów sięgają po kukurydzę. W ich składzie można znaleźć ją pod takimi nazwami jak m.in. „mąka kukurydziana” czy „białko kukurydziane”.
Kukurydza w karmie dla psa – w czym problem?
Wiele osób od razu myśli, że problem przede wszystkim w tym, iż pies jako „mięsożerca” w ogóle nie powinien przyjmować pokarmów roślinnych. To bardzo często powtarzane, ale błędne twierdzenie. Pies bowiem wcale… nie jest mięsożercą! O ile np. kot rzeczywiście jest bezwzględnym mięsożercą, o tyle pies jest mięsożercą względnym.
Idąc o krok dalej, można nawet zaryzykować stwierdzenie, że jest on „wszystkożercą”. Pokarm pochodzenia zwierzęcego w psiej diecie jest niezmiernie istotny i rzeczywiście powinien stanowić podstawę owej diety, ale może być uzupełniany składnikami pochodzenia roślinnego, które także dostarczają do psiego organizmu wiele cennych składników.
W czym zatem problem z kukurydzą?
Jeśli pies otrzymuje wyłącznie lub w głównej mierze białko pochodzenia roślinnego, np. to zawarte w kukurydzy, będzie zmagać się z niedoborem tryptofanu. Ten organiczny związek chemiczny należący do aminokwasów białkowych jest niezbędny m.in. do produkcji serotoniny. Ta z kolei jest potrzebna do prawidłowego funkcjonowania mózgu i całego układu nerwowego.
Objawy niedoboru tryptofanu to m.in. stany lękowe, bezsenność, nadpobudliwość, a nawet agresja. Ze względu na to, że jest on aminokwasem egzogennym, musi być dostarczany wraz z pożywieniem – najlepiej w postaci wysokiej jakości łatwo przyswajalnego białka.
Kukurydza dla psa a alergia
Kukurydza, tak samo jak każdy inny pokarm, może uczulać. Jeśli stanowi ona źródło alergii lub innych problemów zdrowotnych, oczywiście należy z niej zrezygnować. Wówczas pies nie tylko nie powinien jeść samej kukurydzy (np. z puszki), ale też nie może otrzymywać karmy, która ją zawiera. Alergia na kukurydzę u psa objawia się zazwyczaj przede wszystkim pod postacią problemów skórnych.
Zaczerwieniona, podrażniona skóra często swędzi, co powoduje, że pies intensywnie się drapie. To może pociągać za sobą kolejne problemy, jak np. stany zapalne i infekcje, jeśli czworonóg poprzez drapanie czy wygryzanie doprowadzi do przerwania ciągłości skóry i zanieczyszczenia rany. Ponadto, ze względu na dużą zawartość błonnika pokarmowego, kukurydza może wywoływać biegunki, jeśli będzie jedzona w nadmiarze.
Czy pies może jeść kukurydzę, gdy nie jest na nią uczulony?
Z pewnością nie powinna ona stanowić podstawy jego diety. Niemniej, jeżeli pies nie wykazuje objawów alergii lub nietolerancji, może jej niewielkie ilości otrzymywać raz na jakiś czas w ramach przysmaku.
Kukurydza ma charakterystyczny, słodki smak, który wiele psów lubi, dlatego są czworonogi, które chętnie będą po nią sięgać. Wiele osób zastanawia się, czy pies może jeść kolbę kukurydzy. Nie, nie powinien on otrzymywać całej kolby – zarówno na świeżo, jak i gotowanej. Po pierwsze to zdecydowanie za duża porcja, a po drugie kolba dla psów nie jest jadalna, może też doprowadzić do zadławienia. Kukurydza nie jest trawiona przez układ pokarmowy i często jest wydalana w niezmienionej postaci.
Nie jest ponadto dobrym pomysłem żywienie pupila popcornem. Ma on twarde, ostre łuski, które mogą podrażnić a nawet zranić podniebienie i dziąsła. Warto również pamiętać o tym, że popcorn najczęściej jest dosmaczony różnymi, niekoniecznie zdrowymi dla psa i naturalnymi dodatkami.
Jak podawać psu kukurydzę?
Jeśli bardzo chcesz przekonać się, czy Twój pupil lubi tę roślinę lub wiesz, że wprost ją uwielbia i chcesz mu sprawić przyjemność, możesz ją podawać w postaci kukurydzy z puszki. Bezwzględnie jednak pamiętaj o tym, aby zachować umiar! Kilka ziarenek kukurydzy raz na jakiś czas to absolutne maksimum. Co równie istotne, wybierz dobrej jakości kukurydzę, bez dodatku soli, cukru, konserwantów etc.
Podsumowanie
Kukurydza, choć bezsprzecznie stanowi bogate źródło cennych składników odżywczych, nie jest najlepszą odpowiedzią na wymagania żywieniowe psów. Twój pupil – mimo to – przepada za słodkimi, żółtymi ziarenkami?
To zrozumiałe, że chcesz sprawić przyjemność swojemu psu, ale istnieje co najmniej kilka lepszych sposobów niż częstowanie go kukurydzą! Kilka ziaren kukurydzy raz na jakiś czas teoretycznie nie powinno zaszkodzić, ale obserwuj czworonoga. Jeżeli zauważysz jakiekolwiek niepokojące objawy, jak najszybciej odstaw ten przysmak.
Przeczytaj również:
Węglowodany szkodliwe i bezpieczne dla psa
