Czy pies może jeść awokado? Sprawdź, czy możesz podać je psu!

Ten przypominający gruszkę owoc z wielką pestką jest uważany za jedno z najzdrowszych owoców świata. Awokado zawiera potas, witaminy z grupy B, kwasy omega-9, omega-3 i omega-6 i pomaga wchłaniać inne składniki odżywcze z pożywienia.

Czy to możliwe, że ten odżywczy owoc może być szkodliwy dla psów?

Co zawiera awokado, że może być szkodliwe dla psów? Czy persyna faktycznie jest trująca?

Substancją, która sprawia, że awokado jest trujące dla niektórych zwierząt domowych jest rozpuszczalny w tłuszczach związek o nazwie persin (persyna). Ta podobna do kwasu tłuszczowego toksyna znajduje się w skórce i pestce, ale przenika z nich do wnętrza owocu. Ma działanie grzybobójcze i jej zadaniem jest uchronić całą roślinę przed atakiem grzybów. Jej dość duże stężenie znajdziemy też w liściach i korze. 

Szkodliwość awokado, a w zasadzie persyny została udowodniona w wielu badaniach naukowych¹. Okazuje się, że awokado jest niebezpieczne i trujące dla wielu zwierząt: bydła, kóz, koni, owiec, myszy, szczurów, królików, świnek morskich, papużek, kanarków, kogutów, strusi, kurczaków, indyków i ryb. Jak widać, psów i kotów nie ma na tej liście.

Wynika to z tego, że przypadków, w których odnotowano zatrucie tych gatunków owocem awokado, odnotowano bardzo niewiele. Persinem najmocniej nasączone są liście i kora, a tych części rośliny koty i psy nie jedzą. 

Ponadto okazuje się, że psy są dość odporne na działanie tej toksyny w porównaniu z innymi gatunkami. Mogą jednak wykazywać objawy nietolerancji, która jest zaburzeniem cywilizacyjnym i która, w przypadku awokado, dotyka również coraz większą grupę ludzi, wywołując u nich problemy jelitowe. 

Jedno z badań przeprowadzone przez grupę naukowców i opublikowane w Journal of Animal Science ² na grupie psów rasy beagle z użyciem mączki z awokado, nie wykazało żadnych oznak jej toksyczności dla psów. W efekcie rozważa się nawet możliwość tego, by mączka z awokado, jako doskonałe źródło błonnika, znalazła się w produktach gotowej karmy dla psów. 

Skąd zatem tak liczne informacje wskazujące na to, że awokado u psów powoduje poważne zatrucia? Prawdopodobnie informacja o szkodliwości rośliny awokado u zwierząt, rozprzestrzeniła się w internecie i rozszerzyła na te grupy, które są mniej narażone na spożycie persyny i bardziej na nią odporne, czyli nasze czworonogi. Tak dotarła do opiekunów psów, którzy zastanawiają się teraz, czy awokado może znaleźć się w diecie ich pupili. 

Czy można zatem podawać psu awokado ? 

Choć nie ma jednoznacznego dowodu na to, że awokado jest trujące dla psów, zaleca się, by opiekun wstrzymał się z dodawaniem go do karmy dla psa, zwłaszcza w formie surowego owocu. Awokado w diecie naszego pupila nie jest konieczne, a zawsze istnieje ryzyko, że to właśnie nasz czworonóg będzie miał nietolerancję na zawarty w tym owocu lateks lub persin okaże się dla niego toksyczny nawet w małej dawce. 

Zdecydowanie warto zadbać o to, by pies nie miał dostępu do całego owocu. Zagrożeniem jest tu nie tylko skórka zawierająca więcej toksyny, ale również pestka z awokado, która może utknąć w przełyku pupila i spowodować zadławienie. 

UWAGA! Zawsze sprawdzaj aktualną wiedzę na temat żywienia psów!

Na temat tego, czy można podawać awokado psu, narosło wiele mitów, a w internecie często znaleźć można sprzeczne informacje. Na przykładzie omawianego w tym artykule owocu widać również, jak zmienia się podejście do tego, co jest dobre dla naszych czworonożnych przyjaciół. 

Dlatego ta bardzo ważne jest, by zawsze, zanim zdecydujesz się podać psu jakikolwiek owoc, warzywo czy inny produkt spożywczy, dowiedzieć się, czy jest to bezpieczny składnik psiej diety. Najlepiej po prostu zapytać lekarza weterynarii, a jeśli nie masz takiej możliwości, to sprawdź to na stronach internetowych cieszących się renomą i opinią, na których wypowiadają się specjaliści - najlepiej na stronach weterynaryjnych lub naukowych.

Nie ufaj informacjom pozyskanym z forów internetowych. To, że czyjś zwierzak zjadł miąższ awokado i nic mu się nie stało, nie znaczy, że Twój pupil również tak dobrze zniesie zawarte w nim toksyny. Nie wpadaj też w nadmierną panikę, jeśli pies nie miał żadnych objawów mimo zjedzenia czegoś, co w teorii powinno być dla niego szkodliwe - w takiej sytuacji po prostu skontaktuj się z weterynarzem. 

Masz pytanie? Chcesz się podzielić doświaczeniem? Utwórz post