Reklama

pies skacze
© Pixabay

Jak oduczyć psa skakania na ludzi? 7 skutecznych metod

Przez Ewelina Piskorek Instruktor szkolenia psów

aktualizacja dnia

Wracasz do domu po kilku godzinach nieobecności. Twój pies biegnie do Ciebie rozpędzony niczym torpeda, rozemocjonowany skacze, „tańczy”, jest nie do opanowania. Jeśli skakanie – choć niewątpliwie stanowi oznakę sympatii i radości na Twój widok – jest dla Ciebie uciążliwe, musisz oduczyć go tego zachowania. Jak oduczyć psa skakania? Sprawdź!

Warto zacząć od samego wyjaśnienia tego, dlaczego pies skacze na Ciebie, pozostałych domowników i być może na gości odwiedzających Twój dom?

Dlaczego pies skacze na ludzi?

Nie jest to żaden sekret – czworonóg chce się po prostu przywitać, wyrażając tym samym swoje zadowolenie z tego, że widzi kogoś, kogo lubi, do kogo jest przywiązany.

Zwróć uwagę na to, że psy – szczególnie te, które zachowują dystans w stosunku do obcych – nie będą na nich skakać, ale raczej zachowają bezpieczną odległość, ewentualnie podejdą bardzo powoli i ostrożnie, by „zbadać” nieznajomego.

Psy czasem skaczą także z innego powodu. Jeśli pies skacze i napiera swoim ciałem na obcą osobę, może to oznaczać, że chce, by ta się odsunęła, bo nie czuje się on w jej obecności komfortowo.

Pies może również skakać na swojego opiekuna, próbując zwrócić na siebie jego uwagę. Jest to jednak na tyle charakterystyczne zachowanie, że nie sposób pomylić go ze skakaniem przy powitaniu, które ewidentnie wyraża beztroską radość.

Choć wielu właścicieli psów nie zdaje sobie z tego sprawy, faktem jest, że my sami uczymy skakania na nas i utrwalamy w pupilach tego typu niepożądane zachowania. Jak?

W bardzo prosty sposób – gdy nasz czworonożny przyjaciel jest jeszcze słodkim, malutkim szczenięciem, pozwalamy mu niemal na wszystko. Próby skakania na nas i wspinania się na nasze kolana uznajemy za niezwykle pocieszne i przesympatyczne. Znasz to z autopsji?

Właśnie… Gdy natomiast pies dorasta i osiąga słuszną wagę, robi się nieprzyjemnie. Niestety pupilowi nie wystarczy „wytłumaczyć”, że teraz jest już duży i dorosły, więc pora skończyć ze skakaniem.

©Shutterstock

Kiedy i dlaczego skakanie na ludzi może być kłopotliwe i… niebezpieczne?

Raczej nikłe jest prawdopodobieństwo tego, że nieporadny szczeniak, ważący czasem niewiele więcej niż paczka cukru, zrobi nam krzywdę podczas radosnego skakania na powitanie. Dlatego nie myślimy o konsekwencjach tego, co będzie w przyszłości – pozwalamy mu skakać i cieszymy się wraz z nim.

Później, gdy dorośnie, waży już sporo i ma solidne pazury, może nieumyślnie całkiem poważnie skrzywdzić. Ubrudzone czy roztargane ubrania to doprawdy najmniejszy problem w porównaniu z tym, że psiak może Cię przewrócić, doprowadzając tym samym do kontuzji, czy mocno podrapać i zranić.

Jeżeli jesteś osobą dorosłą i silną, masz pewne szanse, by uniknąć wypadku (o ile nie stracisz czujności). Ale co w sytuacji, gdy Twój czworonóg – radosny i wyjątkowo podekscytowany – skoczy na kilkuletnie dziecko bądź starszą osobę? Jak zatem oduczyć psa skakania?

Jak  oduczyć psa skakania na domowników?

Najlepiej… w ogóle nie doprowadzać do utrwalenia zachowania, jakim jest skakanie na domowników i gości przy powitaniu! Jeśli zatem dopiero planujesz zakup psa lub uroczy szczeniak ledwie chwilę temu trafił do Twojego domu, pracuj z maluchem od samego początku.

Co istotne, zwróć uwagę nie tylko na zachowanie szczenięcia, ale na swoje własne.

Witaj się z psem tylko wtedy, gdy nie skacze – gdy wszystkie cztery łapy znajdują się na podłodze.

Nie wykonuj gwałtownych ruchów, nie ekscytuj się podczas powitania, nie wydawaj radosnych okrzyków, bo w ten sposób tylko „nakręcasz” malca.

Postaraj się, by przywitanie zawsze odbywało się możliwie najnormalniej i najspokojniej – tak jakby nie było niczym innym i bardziej wyjątkowym od wszystkich pozostałych czynności.

©Shutterstock

Jak oduczyć psa skakania na ludzi, gdy zachowanie jest utrwalone?

Nie ma gotowego rozwiązania, bo każdy pies jest inny i to, co zadziała na jednego czworonoga, nie musi poskutkować w przypadku innego. Istnieje kilka sposobów oduczania tego konkretnego zachowania. Jeżeli jeden nie pomoże, pomimo konsekwentnego wdrażania, sięgnij po inny.

1. Ignoruj zachowanie psa 

Zdecydowanie najczęściej polecaną metodą w przypadku tego niepożądanego przez właściciela zachowania jest ignorowanie. Jak już sama nazwa metody zdradza, rzeczywiście nie robisz nic – nawet gdy pupil próbuje na Ciebie skakać, nie mówisz do niego, starasz się nie nawiązywać kontaktu wzrokowego, nie dotykasz go.

Dopiero gdy jego emocje opadną, a cztery łapy będą na podłodze, możesz się z nim przywitać – możliwie najspokojniej, bez ekscytacji.

Metoda ta opiera się na bardzo prostym fakcie, że zachowanie, które jest nagradzane, ulega wzmocnieniu – pies będzie je powielał dla uzyskania korzyści. Z kolei zachowanie, które nie przynosi żadnego skutku – w tym przypadku oczekiwanej uwagi właściciela – powinno ulec samoistnemu wygaszeniu.

Powinno… ale nie musi. Tutaj jest bowiem jeden „haczyk”. Skakanie może być dla psa zachowaniem samonagradzającym, tzn. takim, które już samo w sobie stanowi przyjemność i nagrodę. Jeżeli pies po prostu lubi skakać i czynność tę ceni sobie bardziej niż Twoją uwagę, a Ty – ignorując go – umożliwisz mu skakanie, zachowanie może zostać wzmocnione.

Z drugiej strony wszelkie próby odsunięcia psa podczas gdy skacze, upominania go, także mogą wzmocnić zachowanie, jeśli psu zależy na interakcji z Tobą. Paradoksalnie nawet reprymenda może być dla psa nagrodą, jeśli łaknie on kontaktu z właścicielem i jego uwagi…

O ile ignorowanie małego psiaka nie powinno stanowić większego problemu „technicznego”, o tyle może być kłopotliwe czy wręcz niebezpieczne w przypadku, gdy posiadasz dużego, ciężkiego psa, który dodatkowo jest bardzo podekscytowany. Kluczem do sukcesu jest zaś konsekwentne postępowanie. Jeśli ta metoda zawiedzie, sięgnij po inną. Jak oduczyć psa skakania innym sposobem?

2. Naucz go komendy "siad" 

Polega ona na tym, że uczysz psa danego zachowania, które fizycznie wyklucza niepożądane zachowanie. Jeśli nauczysz czworonoga komendy „siad” lub „waruj”, wykonując ją, automatycznie nie będzie mógł skakać na Ciebie. Najprostszym rozwiązaniem będzie nauka siadania.

Kiedy już umie, ćwicz z nim siadanie przy drzwiach wejściowych. Po kilku udanych próbach możesz zacząć wychodzić za drzwi na zaledwie kilka sekund, po powrocie wydaj komendę siad i dopiero gdy pies usiądzie, nagródź go i przywitaj się z nim.

Utrwalaj to zachowanie wielokrotnie, postępuj konsekwentnie. Nie zniechęcaj się, gdy początkowo nie będzie wychodziło. Dla psa, który jest silnie podekscytowany powrotem opiekuna bardzo trudnym zadaniem jest opanowanie emocji i spokojne oczekiwanie na to, aż ten zdejmie buty i przywita się z nim. Wykaż zrozumienie i nie poddawaj się! Niezależnie od tego ćwicz z psem samokontrolę, która pozwoli mu nabrać cierpliwości i opanowania. Jak to zrobić?

3. Kucanie – powitanie na wysokości psa

Jest to dobry sposób w przypadku psów małych. Zaraz po wejściu do domu, zanim jeszcze pies zacznie skakać, kucnij i witaj się z pupilem, gdy wszystkie jego łapki pozostają na podłodze. Jeśli znajdziesz się na jego wysokości, nie będzie on miał potrzeby skakać (psy bardzo często skaczą, by powąchać i polizać właściciela po twarzy).

Jeśli masz psa średniego czy większego, również możesz stosować to rozwiązanie, musisz jednak uważać, by masywny pupil nie powalił Cię na podłogę i… niechcący nie wybił Ci zębów!

©Shutterstock

4. Przekierowanie uwagi czworonoga

Jak oduczyć psa skakania, gdy powyższe metody nie zdają egzaminu? Odwrócenie uwagi może być całkiem niezłym pomysłem. Zaraz po wejściu do domu – zanim pies zacznie na Ciebie skakać – wyrzuć na podłogę garść smakołyków lub podaj mu do pyska ulubioną zabawkę.

Gdy pupil będzie zajęty jedzeniem lub bieganiem z zabawką, możesz spokojnie zdjąć buty i kurtkę. Jego emocje też powinny nieco opaść. Przywitaj się z nim, gdy wszystkie łapy będą pozostawały na podłodze.

Przekierowanie uwagi jest szybkim sposobem na zapobieganie skakaniu, ale wymaga tego, byś zawsze był wyposażony w zabawkę lub smakołyki, co może być w dłuższej perspektywie uciążliwe. Warto więc połączyć go z inną metodą, np. nauką zachowania wykluczającego, by docelowo to z niej korzystać.

5. Nauka… prezentowania niepożądanego zachowania na komendę!

Warto wspomnieć o tej metodzie w ramach ciekawostki, bo jest to dość interesujące i niecodzienne rozwiązanie, ale nie korzystaj z niego, jeśli nie posiadasz obszernej wiedzy na temat postępowania z czworonogami i czujesz, że możesz nie podołać temu wyzwaniu.

Jak sama nazwa wskazuje, uczysz psa, by prezentował niepożądane zachowanie – w tym przypadku skakanie na człowieka – na komendę.

Tutaj liczy się refleks – dokładnie w chwili, gdy pies szykuje się do skoku, wydajesz komendę, np. „hop”, „skacz” czy „do góry”.

Gdy pies skoczy, nagradzasz go za to. Ćwiczysz wielokrotnie. Nie nagradzasz psa (stosujesz np. ignorowanie), gdy skacze bez komendy. Po pewnym czasie pies powinien zaniechać spontanicznego skakania, które nie przynosi mu korzyści, i skakać wyłącznie po usłyszeniu komendy.

6. Odwrócenie ról lub uniemożliwienie

Jeżeli nie radzisz sobie z wyżej wymienionymi metodami, skorzystaj z pomocy doświadczonego instruktora szkolenia psów, który pokaże Ci krok po kroku, jak wprowadzić je w życie.

Do tego czasu możesz po prostu fizycznie uniemożliwić psu skakanie na gości, np. wprowadzając psa do innego pomieszczenia na czas ich wejścia do domu i zdejmowania butów w przedpokoju. Jest to jednak metoda doraźna i przykra dla psa, który przecież chce na bieżąco monitorować sytuację. Pozwalasz psu przywitać się z gośćmi dopiero wtedy, gdy spokojnie rozbiorą się i usiądą w docelowym pomieszczeniu.

Możesz też nieco odwrócić role, choć jest to zabieg kłopotliwy. Jeśli zaplanujesz wizytę gości lub powrót jednego z domowników, możesz udać się z psem na spacer i wrócić do domu dopiero wtedy, gdy goście lub domownicy wejdą, rozbiorą się i usiądą.

7. Uwarunkowanie dzwonka do drzwi

O warunkowaniu pisaliśmy już tutaj. Twój pies, choćby pogrążony w najgłębszym śnie, natychmiast zrywa się i pędzi, gdy tylko usłyszy charakterystyczny dźwięk otwierającej się lodówki?

Tak samo jak dźwięk lodówki kojarzy się psu z jedzeniem, dzwonek lub pukanie do drzwi może stać się dla Twojego pupila wyraźnym sygnałem do udania się na swoje posłanie, co automatycznie wykluczy możliwość skakania na osoby wchodzące do domu.

To nie to samo co klasyczne uniemożliwienie (opisane powyżej) i nie wiąże się dla psa z karą, bo za poprawne wykonanie zadania pies zostanie każdorazowo sowicie nagrodzony (pamiętaj, że nagrodą mogą być nie tylko smakołyki, ale np. super pochwały i zabawa z psem).

Jak widzisz, istnieje wiele sposobów na to, by oduczyć psa skakania. Jednak nie każdy musi być odpowiedni dla Ciebie i Twojego podopiecznego. Jako właściciel sam najlepiej znasz swojego psa, jego potrzeby i możliwości. Jeżeli jedna metoda nie zadziała, sięgnij po inną. Pamiętaj o tym, że w każdej z nich liczy się konsekwencja. Potrzeba też trochę czasu, bo nic nie zadzieje się z godziny na godzinę czy nawet z dnia na dzień.

Powodzenia!

Przeczytaj również:

Bibliografia:
1. K. Pryor, Najpierw wytresuj kurczaka, Poznań 2004
2. P. Dennison, Pozytywne szkolenie psów dla żółtodziobów, Poznań 2017

Więcej artykułów poradnikowych

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?