Koty poświęcają każdego dnia mnóstwo czasu skrupulatnej toalecie. Niestety nie oznacza to, że w ogóle nie potrzebują pomocy opiekuna w pielęgnacji futerka.
Są koty, które wymagają codziennego czesania, jak np. koty perskie, a są i takie, które wystarczy przeczesać raz w tygodniu oraz zwrócić baczniejszą uwagę na pielęgnację sierści w okresie linienia. Zobaczmy, kiedy czesanie kota jest ważne, jak dobrać akcesoria pielęgnacyjne do długości sierści oraz jak czesanie wpływa na zmniejszenie ilości połykanej sierści, która zbija się w układzie pokarmowym w kule włosowe.
Czesanie kota staruszka
Konieczność zapewnienia mruczkowi pomocy w pielęgnacji futra rośnie wraz z wiekiem. Nawet koty czesane sporadycznie, jako koci staruszkowie powinny być szczotkowane częściej, ponieważ same nie potrafią już zadbać o okrywę włosową w sposób wystarczający.
U starych kotów obserwujemy matową, nastroszoną sierść, zwłaszcza w okolicach tylnych kończyn czy grzbietu – dają o sobie znać nie tylko „zmęczenie wiekiem”, ale obniżona elastyczność kręgosłupa, problemy ze stawami itp. Kot może nie dosięgnąć wszędzie językiem, poświęca też toalecie mniej czasu niż dawniej.
Kocia toaleta pełni wiele funkcji, a jedną z nich jest pozbywanie się martwych włosów. I tutaj właśnie rola opiekuna jest istotna. Należy wyczesywać obumarłe włosy, aby kot nie połykał nadmiaru sierści – to prosta droga do wytworzenia się kul włosowych w przewodzie pokarmowym, które w skrajnych przypadkach zagrażają zdrowiu i życiu kota.
Szczególnej troski potrzebują koty o obfitym podszerstku.
Czesanie kota długowłosego
W przypadku kotów długowłosych i półdługowłosych czesanie ma także na celu niedopuszczenie do tworzenia się kołtunów, filcowania się sierści. Kołtuny sprawiają kotu ból, prowadzą do chorób skórnych, wywołują dyskomfort. Trudno je też wyczesać, gdy już raz się utworzą.
Pomóc może często tylko wycięcie zbitej sierści filcakiem; niekiedy konieczne okazuje się nawet zgolenie sierści. Tendencję do kołtunienia się sierści mają przede wszystkim posiadacze bardzo długiej sierści (persy) oraz gęstego, wełnistego podszerstka (np. kot syberyjski). Niekiedy jest to kwestia bardzo indywidualna.
Codzienne szczotkowanie zalecane jest u kotów perskich i wszystkich ras półdługowłosych mających skłonność do tworzenia się kołtunów.
Koty o krótkiej sierści, ale także rasy półdługowłose bez podszerstka, jak kot balijski, wymagają szczotkowania średnio raz na tydzień. W okresie linienia częstotliwość zabiegów warto jednak zwiększyć.
Czym czesać kota?
Nikt nie lubi być czesany szczotką, która ciągnie włosy, kaleczy skórę czy zamiast zaprowadzać na głowie ład, wytwarza we włosach pole elektryczne… Dlatego właśnie bardzo istotny dla komfortu czesanego kota jest wybór odpowiednich narzędzi do czesania! Czego więc potrzebujemy?
Pielęgnacja sierści kotów długowłosych
Koty długowłose potrzebują przede wszystkim metalowego (nie plastikowego!) grzebienia z szeroko rozstawionymi zębami – służy on do rozczesywania sierści i rozplątywania kołtunów. Przyda mu się także drugi, gęsty grzebień do wyczesywania martwych włosów. Świetnie sprawdzą się tu grzebienie dwustronne.
Po rozczesaniu okrywy grzebieniem, możesz użyć zgrzebła (jest to tzw. pudlówka), czyli szczotki dla kota ze zgiętymi drucikami zakończonymi delikatnymi kuleczkami. Taka szczotka wyczesze resztę martwych włosów i nada okrywie odpowiedni wygląd.
W przypadku problemów z rozczesaniem włosów, nie ciągnij „upartej” splątanej sierści – sprawisz kotu ból i nabierze on awersji do szczotkowania. Lepiej spróbować użyć pudru dla kotów, który ułatwia rozczesywanie, lub w ostateczności – filcaka do bezbolesnego pozbycia się kołtuna.
U kotów długowłosych i półdługowłosych z gęstym podszerstkiem świetnie sprawdzi się także furminator, który doskonale wyczesuje martwe włosy puchowe. Pamiętaj jednak, aby nie używać go częściej niż raz w tygodniu! Taka szczotka jest szczególnie cenna w porze linienia.
Pielęgnacja kotów krótkowłosych
Kot krótkowłosy może, ale nie musi być wyczesywany grzebieniem. Potrzebuje natomiast delikatnego dla skóry zgrzebła (pudlówki) – do usuwania martwego podszerstka.
Koty z gęstym podszerstkiem potrzebować mogą także furminatora (tu również nie używamy go częściej niż raz na tydzień, aby nie pozbawić kota włosów puchowych). Do pozbycia się martwych włosów okrywowych dobra będzie szczotka gumowa lub gumowa rękawica do czesania. Na koniec warto przetrzeć sierść irchową szmatką, aby nadać jej połysk.
Pamiętaj, że poszczególne rodzaje szczotek do czesania kota (oraz innych akcesoriów dla kota) pełnią różne funkcje. Pudlówka czy furminator wyczesują podszerstek, z kolei akcesoria gumowe doskonale zbierają martwe włosy z wierzchu.
Uwaga – koty z bardzo krótkim włosem, jak syjamskie i orientalne, czeszemy wilgotną dłonią lub rękawicą do czesania, możemy też przetrzeć sierść irchą.
Podobnie zresztą czeszemy reksy, które nie posiadają włosów okrywowych.
Jak przyzwyczaić kota do regularnego czesania?
Jak przekonać kota, że czesanie może być przyjemne?
1. Przyzwyczajaj kota do czesania od małego i stopniowo
Jeśli masz w domu małego kotka, nie trać czasu – przyzwyczaj go do szczotkowania, aby jako dorosły kot nie obawiał się zabiegów pielęgnacyjnych i nie uciekał na widok szczotki. Jeśli w młodym wieku kot skojarzy czesanie z czymś przyjemnym, odczucie to utrwali się.
Kociaka przyzwyczajaj do szczotkowania stopniowo. Najpierw niech zapozna się ze szczotkami. Następnie wybierz chwilę, w której oboje jesteście odprężeni i zacznij głaskać kota, po czym włącz do tego głaskania delikatne pociągnięcia szczotką. Na koniec nagradzaj zawsze zwierzę smakołykiem. Jesteś na dobrej drodze, aby kot skojarzył czesanie z głaskaniem i smakowitą nagrodą.
2. Stwórz ze szczotkowania przyjemny rytuał
Gdy zadbaliśmy już o pozytywne skojarzenia, czas na utworzenie pewnego zwyczaju. Nie szczotkuj kota od czasu do czasu, niech nie będzie to zabieg zaskakujący zwierzę.
Częste szczotkowanie nie tylko oswaja kota z zabiegami pielęgnacyjnymi, ale także zapobiega tworzeniu się kołtunów oraz połykaniu sierści przez kota, pozwala Ci regularnie sprawdzać stan skóry i sierści zwierzęcia (kontrola pod kątem pasożytów, chorób dermatologicznych, urazów), a ponadto usprawnia krążenie krwi w naczyniach podskórnych.
A jeśli kot polubił czesanie i traktuje je jak pieszczotę – zabiegi służyły będą dodatkowo umacnianiu Waszej więzi.
3. Nigdy nie czesz swojego pupila pod włos
Nie czesz kota pod włos! Jest to dla niego nieprzyjemne. Nawet jeśli wydaje Ci się, że martwych włosów nie ubywa, cierpliwie kontynuuj czesanie z włosem. Nie przyciskaj szczotki czy grzebienia do skóry kota. Czesz delikatnie, bez gwałtownych ruchów. Nie siłuj się także z kołtunami.
Regularne czesanie kota ma wiele zalet. Pamiętaj jednak, aby ten zabieg pielęgnacyjny był dla zwierzaka czymś przyjemnym – być może Twój kot będzie jednym z tych, które same podstawiają się pod szczotkę do czesania?