Jak rozpoznać robaki u kota – objawy zarobaczenia
Objawy zarobaczenia u kota często są niestety niespecyficzne – mogą równie dobrze być symptomami innych chorób bądź dolegliwości. Oczywistym sygnałem, że kot ma robaki, jest obecność pasożytów w kale bądź wymiocinach zwierzęcia.
Kot może zwymiotować dorosłą postać glisty kociej, nicienie te mogą również być wydalane z kałem. Glista to nitkowaty, biały robak o długości od 3 do 10 cm.
Jeśli kota zaatakował tasiemiec, wraz z kałem kot może wydalać człony pasożyta. Przypominają one ziarenka ryżu (tu należy zachować szczególną ostrożność – człony tasiemca wypełnione są jajami!). Białe robaki u kota (zarówno glisty jak i człony tasiemca) mogą pojawiać się również wokół jego odbytu.
Do mniej oczywistych objawów zarobaczenia należą natomiast:
- przewlekła biegunka,
- częste wymioty,
- zaburzenia łaknienia (brak apetytu bądź wręcz przeciwnie – nadmierny apetyt wywołany zwiększonym zapotrzebowaniem kota na składniki odżywcze, „wykradane” mu przez znajdującego się w jelicie pasożyta, chociażby tasiemca),
- utrata masy ciała,
- obecność krwi i śluzu w kale,
- apatia, osowiałość,
- wysunięcie się trzeciej powieki,
- pogorszenie się kondycji sierści (futro matowe, szorstkie, przerzedzone),
- anemia – w przypadku silnej inwazji pasożytów lub u kociąt, dla których zarobaczenie jest szczególnie niebezpieczne,
- kaszel, duszności – w przypadku glisty kociej, która może przemieszczać się drogami oddechowymi.
Jakie pasożyty może mieć nasz kot?
Najczęściej występującymi u kota pasożytami są nicienie. Występują one w kilku odmianach.
Glisty u kota
U kotów występują dwa rodzaje glist: toxara cati i toxara leonina. Już małe kocięta mogą mieć glisty, jeśli ich matka zarażona jest robakami. Maluchy zarażają się poprzez ssanie.
Starsze koty z kolei zarażają się, połykając inwazyjne jaja tych nicieni. Występują one powszechnie, więc wystarczy zjedzenie pokarmu leżącego na ziemi, napicie się wody z kałuży czy fontanny na zewnątrz. Kot może się zarazić także poprzez zjedzenie zarobaczonego gryzonia.
Objawy zarobaczenia glistą kocią najłatwiej zauważyć u kociąt, kotów o osłabionej odporności, starych czy chorych, a także w przypadku inwazji dużej ilości pasożytów. Bardzo często jednak zarażeniu glistami nie towarzyszą żadne objawy kliniczne, a o obecności robaków u kota dowiadujemy się dopiero, jeśli zauważymy dorosłe pasożyty w kale bądź wymiocinach.
Tęgoryjec u kota
Znacznie rzadziej niż glisty atakują koty inne nicienie – tęgoryjce. Są to pasożyty bardzo małych rozmiarów – niewidoczne gołym okiem. Ich obecność można stwierdzić dopiero po zbadaniu próbki kału kota. Tęgoryjec wczepia się w błonę śluzową jelita cienkiego i odżywia się krwią.
Zakażenie tęgoryjcem często jest bezobjawowe, a czasem występują objawy ze strony przewodu pokarmowego.
Przy silnej inwazji występuje niedokrwistość. Kot może się zarazić tęgoryjcem poprzez zjedzenie larwy pasożyta bytującej w ziemi.
Tasiemiec u kota
Najczęściej do zarażenia tasiemcem u kota dochodzi u kota poprzez pasożyty zewnętrzne – zjedzenie pchły, która jest żywicielem pośrednim tasiemca.
Dlatego do podstawowych zasad profilaktyki tasiemczycy u kotów należy profilaktyka przeciwpchelna i jak najszybsze, dokładne zwalczanie inwazji pcheł u kota (zarówno dorosłych osobników bytujących na zwierzęciu, jak i jaj, larw oraz poczwarek w jego otoczeniu). Do żywicieli pośrednich tasiemca należą także wszoły.
Koty najczęściej zarażają się tasiemcem psim (Dypilidium caninum), którego dorosła postać może osiągać długość nawet do 80 cm. Robak ten przyczepia się do ścianek jelita przy pomocy przyssawek i haków. Inny tasiemiec, który może też atakować koty to Taenia spp (jego żywicielem pośrednim jest królik).
Zarażenie może przebiegać bezobjawowo; jedynie wydalanie członów tasiemca wraz z kałem wywołuje często świąd, czasem także zapalenie odbytu. Zarobaczony kot wówczas często liże okolice odbytu. U niektórych kotów na obecność pasożyta reaguje układ pokarmowy. Pojawiają się zaburzenia czynności przewodu pokarmowego – wystąpić może biegunka lub zaparcie.
Im dłużej pasożyt pobiera składniki odżywcze z jelita cienkiego kota, tym wyraźniej można zauważyć oznaki bytowania robaka w organizmie.
Kot może chudnąć mimo apetytu, u młodych zwierząt dojść może do zahamowania wzrostu. Pogarsza się jakość sierści. Jeśli bytujący w jelicie tasiemiec jest duży, a także w przypadku silnego zarobaczenia (zwłaszcza u młodych kotów), zdarza się, że dochodzi do zaczopowania jelita. Jest to stan zagrożenia życia.
Pierwotniaki
Oprócz nicieni i robaków płaskich kota zaatakować mogą także pierwotniaki – najczęściej są to Giardia lamblia oraz kokcydia. Pierwotniaki atakują najczęściej kocięta oraz koty stare, chore oraz o obniżonej odporności.
Lamblioza u kota pojawia się najczęściej po wypiciu przez kota wody z kałuży czy stawu (dlatego też częściej zapadają na nią koty wychodzące). Cysty lamblie, które są wydalane z kałem, mają zdolność zarażania nawet przez kilka miesięcy. Lamblie u kota można zdiagnozować poprzez badanie kału u lekarza weterynarii (test immunoenzymatyczny).
Pierwotniak może bytować w jelicie cienkim, drogach żółciowych lub pęcherzyku żółciowym kota. U niektórych kotów zakażenia przechodzą bezobjawowo, u innych głównym symptomem są przewlekłe, męczące biegunki i towarzyszące im odwodnienie.
Kokcydia to jednokomórkowy pierwotniak, który występuje w kilku rodzajach. Jest charakterystyczny głównie dla młodych kotów. Pierwotniaki niszczą błonę komórkową jelit, wywołując biegunkę. Cechy charakterystyczne przy zakażeniu to apatia, wzdęty brzuszek, odwodnienie i oczywiście biegunka.
Robaki u kota - zapobieganie i leczenie
Jest to ważne zwłaszcza w profilaktyce toksokarozy (zarażenia glistami). Glisty produkują duże ilości jaj i już kilka robaków może wyprodukować ich ogromną liczbę.
W zależności od ryzyka zarażenia jednym lub wieloma gatunkami robaków, do przeprowadzenia terapii można wybrać lek przeciwrobaczy o szerokim bądź wąskim zakresie działania.
Badanie parazytologiczne kału u kota
Badanie parazytologiczne kału można przeprowadzać średnio raz na trzy miesiące, a w przypadku kotów pozostających w większych skupiskach (włącznie z hodowlami), kotów wychodzących (chociażby do zabezpieczonego ogródka) czy kotów karmionych surowym mięsem badania takie należy powtarzać nawet co miesiąc.
Do torebki strunowej czy pojemniczka należy zebrać próbki z kilku kolejnych dni (optymalnie z 3 dni). W międzyczasie próbki należy przechowywać w lodówce.
Badanie kału poprzedzające leczenie środkami odrobaczającymi ma dwie podstawowe zalety. Po pierwsze, lekarz jest w stanie stwierdzić, który konkretnie gatunek pasożyta zaatakował kota, i podać środek odrobaczający dobrany pod kątem zwalczenia tego właśnie pasożyta. Po drugie, w przypadku gdy kot nie jest zarażony robakami, unikamy podawania mu środka odrobaczającego bez powodu.
Środki odrobaczające
Jeśli z jakichś powodów wykonywanie regularnych badań kału nie jest możliwe, odrobaczanie kota polega na podaniu mu środka przeciwrobaczego o szerokim spektrum działania.
Środki odrobaczające mogą mieć formę tabletek, pasty, żelu lub kropli na kark (spot-on). Istnieją krople działające zarówno na pasożyty wewnętrzne, jak i zewnętrzne, co jest szczególnie przydatne w przypadku leczenia inwazji pcheł połączonego z profilaktyką tasiemczycy. Ważne, by podawanie preparatów przeprowadzić zgodnie z zaleceniem lekarza weterynarii.
Oprócz formy preparaty różnią się także spektrum działania. Niektóre są jednoskładnikowe i działają na konkretny typ pasożyta, inne z kolei są w stanie zlikwidować robaki więcej niż jednego gatunku, zawierają bowiem zróżnicowane substancje czynne.