Twój pies brzydko pachnie? To normalne!
Żartownisie odpowiedzieliby na pewno, że pies, który nie śmierdzi psem, to pies… pluszowy. Z psem takim nie trzeba wychodzić, nie trzeba go karmić, może ładnie pachnieć – np. lawendą czy fiołkami – i jest całkowicie bezproblemowy. Charakterystyczny zapach sierści, to coś, co po prostu każdy opiekun psa musi zaakceptować.
Trudno odmówić temu nieco złośliwemu stwierdzeniu racji. Innymi słowy, jeśli zastanawiamy się nad posiadaniem psa, musimy mieć pełną świadomość tego, że „w pakiecie” z ukochanym, wymarzonym czworonogiem otrzymamy najpewniej rzeczoną ślinę, sierść w porannej kawie i na poduszce (choć w różnych ilościach w zależności od rasy) oraz typowy dla tego gatunku zapach, który mniej lub bardziej będzie rozprzestrzeniał się w naszych wnętrzach.
Co wpływa na to, że pies brzydko pachnie?

Bardzo często intensywny, nienależący do przyjemnych zapach „mokrego psa” będzie nam towarzyszył po kąpieli pupila lub np. gdy zmoknie on w czasie spaceru w deszczową pogodę. Ale wilgoć to nie jedyny czynnik, który może mieć wpływ na to, jak pies pachnie. Można się pokusić o wymienienie co najmniej kilku innych:
Psia dieta
Ten punkt nikogo nie powinien dziwić. Zbilansowana dieta, czyli taka, która dostarcza psu odpowiednich ilości niezbędnych składników odżywczych – biorąc pod uwagę jego rasę, wiek, tryb życia i potrzeby z tego wynikające – wspiera prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Jeśli zaś organizm będzie dobrze działał od wewnątrz, będzie to uwidaczniało się w zewnętrznej kondycji zwierzęcia, w tym m.in. w doskonałym stanie jego sierści czy neutralnym zapachu z pyska.
Stan zdrowia
Regularne wizyty u lekarza weterynarii, w tym wizyty i badania profilaktyczne, są niezbędne. Dzięki nim możemy szybko wychwycić ewentualne schorzenia i skutecznie leczyć je, zanim znajdą się w zaawansowanym stadium. Różne choroby i dolegliwości mogą objawiać się m.in. nieprzyjemnym zapachem z pyska czy problemami skórnymi – poważne zmiany na skórze, takie jak np. atopowe zapalenia skóry, także mogą generować brzydki zapach.
Często występującą przypadłością jest też np. zapalenie gruczołów okołoodbytowych, któremu towarzyszy bardzo charakterystyczny, wręcz odrzucający zapach. Schorzenie to wymaga natychmiastowego leczenia pod okiem lekarza weterynarii.
Pielęgnacja
Jeśli będziemy starannie i regularnie przeprowadzać zabiegi pielęgnacyjne u naszego czworonoga – zarówno sierści, oczu, jak i czyszczenie uszu – pies będzie czysty i zadbany. To zaś zdecydowanie zminimalizuje ryzyko wystąpienia nieprzyjemnych zapachów.
Szczególnie dużo uwagi należy poświęcić psom o sierści gęstej i długiej. Powinna ona być regularnie szczotkowana, a w razie konieczności strzyżona i myta. Im mniej kurzu, brudu i innych „ciał obcych” się w niej znajdzie, tym mniejsze prawdopodobieństwo kłopotów z brzydkim zapachem różnego pochodzenia.
Gabaryty psa i rodzaj sierści
Nie należy generalizować, ale można pokusić się o stwierdzenie, że im mniejszy pies i im mniej ma sierści, tym łatwiejsza będzie jego pielęgnacja, a co za tym idzie – łatwiej będzie utrzymać czystość jego szaty i towarzyszący jej neutralny, ledwie wyczuwalny zapach.
Oczywiście nie oznacza to, że np. yorkshire terrier zawsze będzie pachnącym czyściochem, a bernardyn będzie „śmierdział psem”. Wszystko bowiem zależy od tego, jak właściciel dba o swojego czworonoga.
Psy, które nie śmierdzą – czy istnieją takie rasy?
Od razu należy jasno odpowiedzieć – nie. Nie istnieją rasy, które byłyby całkowicie pozbawione charakterystycznego psiego zapachu, choć są takie, które – wedle ich znawców i miłośników – pachną mniej intensywnie. Podobnie jak nie istnieją psy, które w ogóle nie linieją, nie ślinią się czy nie uczulają…
Rasy, które potencjalnie „nie pachną psem”

Poniżej wymienione rasy – zgodnie z opiniami wielu ich hodowców i właścicieli – nie generują szczególnie uciążliwego, nieprzyjemnego zapachu. Co nie znaczy, że są całkowicie „bezzapachowe”.
Bichon frise
Śnieżnobiały bichon to niewielkich rozmiarów czworonóg o bardzo energicznym i radosnym usposobieniu. Włosy bichona cały czas rosną, dlatego wymaga on regularnego podcinania. Trzeba go też często wyczesywać, by uniknąć splątywania sierści. Na szczęście traci on niewiele włosów i – wedle powszechnie panującej opinii – prawie „nie pachnie psem”.
Maltańczyk
Maltańczyk to kolejny na liście maluch o czysto białym umaszczeniu, który jest wprost idealnym psem rodzinnym i do towarzystwa. Podobnie jak poprzednik raczej nie linieje, ale wymaga codziennego szczotkowania, bo w przeciwnym wypadku szata będzie się kołtunić. Jeśli właściciel nie ma w planach uczynić z maltańczyka psa wystawowego, jego sierść można nieco przystrzyc, co zdecydowanie ułatwi codzienną pielęgnację.
Basenji
Basenji jest średniej wielkości psem o krótkiej, przylegającej sierści, dlatego jego pielęgnacja nie jest skomplikowana ani czasochłonna. Psa wystarczy regularnie szczotkować i dbać o stan oczu oraz uszu. Nie trzeba go kąpać, o ile mocno się nie ubrudzi. Psy tej rasy nie są szczególnie popularne w Polsce, a szkoda, bo to wyjątkowe czworonogi – niezwykle wierne, inteligentne i wesołe.
Whippet
Whippet, zwany też chartem angielskim, tak samo jak basenji, nie jest dobre znaną rasą. I tutaj szkoda, bo to doskonały pies do towarzystwa dla osób aktywnych. Jest niezwykle energiczny, a przy tym łagodny i towarzyski. Powszechnie uważa się, że whippety to psy „hipoalergiczne”, których sierść nie pachnie. Pielęgnacja jest bardzo prosta, bo ogranicza się tak naprawdę do czesania czworonoga raz na jakiś czas.
Sznaucer
Sznaucer występuje w trzech rozmiarach – olbrzymim, dużym i miniaturowym. Pielęgnacja, niezależnie od wielkości psa, polega na regularnym szczotkowaniu oraz trymowaniu. I ta rasa uznawana jest za dobry wybór dla alergików oraz osób, które nie chcą by ich pies „pachniał psem”. Wszystkie sznaucery są wyjątkowo energiczne, wesołe i zdecydowanie nie należą do kanapowców, choć bardzo cenią sobie bliskość swojego opiekuna i jego uwagę.
Podsumowując, tak naprawdę na próżno nam szukać psa, który nie wydziela żadnego zapachu, choć rzeczywiście teoretycznie istnieją rasy o zapachu znacznie subtelniejszym. Decydując się na psa, pamiętajmy o tym, że to od nas zależy, w jakiej kondycji będzie pies. Jeśli zadbamy o jego prawidłową dietę i pielęgnację, mamy szansę żyć pod jednym dachem z czystym, zadbanym psem, którego zapach z pewnością nie będzie dla nas uciążliwy.