W polskiej policji służy blisko 900 psów, które pełnią bardzo różne zadania. Patrolują, tropią, wyszukują zapach narkotyków i lokalizują ludzkie zwłoki, a to nie wszystko! Bez wsparcia czworonożnych funkcjonariuszy, wiele przykrych zdarzeń miałoby inne zakończenie.
Jakie są zadania psów policyjnych i jak wygląda ich szkolenie?
Psy policyjne – jakie zadania wykonują?
Istnieje bardzo długa lista funkcji, jakie powierzane są psom policyjnym. Pies szkolony jest w konkretnym kierunku, aby możliwie najlepiej wykonywał zadanie, do którego został przypisany. Oto kilka przykładów:
- tropienie – psy tropiące muszą cechować się doskonałym węchem. Ich zadaniem jest bowiem podążanie za śladem. Czworonóg taki może tropić zarówno przestępcę, jak i osobę zaginioną. Aby złapać trop, musi mieć do dyspozycji przedmiot naznaczony zapachem osoby poszukiwanej;
- patrolowanie – pies patrolujący pilnuje porządku wraz ze swoim przewodnikiem – policjantem, a w razie konieczności musi umieć zapobiec przestępstwu;
- wykrywanie – pies może być specjalnie przygotowany do wyszukiwania zapachów narkotyków, materiałów wybuchowych i innych niebezpiecznych substancji;
- poszukiwanie i ratowanie – psy szkolone są m.in. do odnajdywania osób rannych, a także zwłok. Często poszukiwania prowadzone są w trudnym terenie i niesprzyjających warunkach.
Nie należy mylić tropienia (gdzie pies szuka konkretnej osoby po jej zapachu) z np. poszukiwaniem osób rannych czy zwłok, które pies tropi m.in. po zapachu krwi lub gdy wyspecjalizowany jest np. w reagowaniu na zapach rozkładających się szczątków (nie jest to więc zapach konkretnej osoby).
Czy każdy pies nadaje się do pracy w policji?
Oczywiście, że nie. Nawet te psy, które teoretycznie wykazują określone predyspozycje i umiejętności, mogą ostatecznie zostać odrzucone w trakcie testów. Najbardziej znaną instytucją szkolącą psy policyjne w Polsce jest Zakład Kynologii Policyjnej w Sułkowicach.
Szkolenie psów policyjnych jest wymagające. Każdy pies, który na nie trafia, musi spełnić szereg wyśrubowanych wymagań. Choć najczęściej do policji trafiają psy ras pasterskich, nie jest to jedyny wybór. Na co zwraca się szczególną uwagę podczas szkolenia na psa służbowego? Oto kilka przykładów:
Doskonały węch
Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Niezależnie od tego, do tropienia kogo lub czego przygotowywany jest pies, musi cechować się absolutnie wybitnym węchem. Psi węch jest niesamowicie czuły i bez porównania lepszy od węchu człowieka (a nawet niektórych urządzeń!), ale tutaj wygrywają najlepsi z najlepszych;
Odwaga
Niezależnie od tego, jakie zadanie jest powierzane psu (pogoń za przestępcą, poszukiwanie zaginionych czy odnajdywanie narkotyków), musi on być zrównoważony i odważny;
Zdrowie i siła
W policji mogą służyć wyłącznie psy w pełni sił, zdrowe, wytrzymałe. W innym przypadku nie byłyby zdolne do często wymagającej, długotrwałej pracy, w trudnym terenie i nie zawsze sprzyjających warunkach;
Zdolność pracy w rozproszeniach
Pies policyjny musi być w pełni skupiony na powierzonym mu zadaniu, nie może rozpraszać się np. z powodu obecności innych zwierząt, ludzi, niecodziennych hałasów, zapachów, dźwięków, nietypowych miejsc, podłoży, itp. Nawiasem mówiąc, my naszych domowych pupili także możemy przyzwyczajać do rozmaitych bodźców, aby pies się ich nie bał i nie reagował na nie, ale traktował jak coś zupełnie normalnego i neutralnego. Proces ten to habituacja;
Całkowite posłuszeństwo wobec przewodnika
To także jest oczywiste. Pies, bez względu na to, jaką funkcję pełni, musi być bezwzględnie posłuszny swojemu przewodnikowi. Tutaj nie ma miejsca na jakiekolwiek odstępstwa i niespodzianki, bo takie mogłyby skutkować niepowodzeniem zadania, a nawet bezpośrednio narażać życie policjantów czy poszkodowanych.
Skłonność do zachowań agresywnych i silny instynkt pogoni
Nie brzmi to dobrze, ale takie są fakty. Psy policyjne muszą cechować się pewnym stopniem agresji (nigdy jednak nie jest to agresja nieuzasadniona!), by w razie konieczności zmierzyć się z groźnym przestępcą. W naturze zwierzę, jeśli tylko ma taką możliwość, zawsze wybierze ucieczkę zamiast walki. Jest to zachowanie zrozumiałe i w pełni efektywne z punktu widzenia przetrwania. Walka jest nieefektywna, bo może w jej trakcie stracić życie lub odnieść poważne rany.
Pies pracujący w policji musi wybrać walkę, zamiast uciekać (nawet jeśli w trakcie starcia zostanie ranny…), musi rzucić się w pogoń – a żeby tak się stało, musi też ku temu mieć predyspozycje, bo samo szkolenie, nawet najlepsze, to za mało.
Ośrodek szkolenia psów policyjnych w Sułkowicach
Pierwszy kurs szkolenia psów policyjnych w Polsce rozpoczął się 1 września 1945 r. w ośrodku szkoleniowym utworzonym przez przez sierż. Zygmunta Rembielaka i kpr. Jana Kuternogę. Od 1992 roku szkolenie psów służbowych odbywa się w Zakładzie Szkolenia Przewodników i Tresury Psów w Sułkowicach.
W zakładzie pracuje blisko 30 osób, są to głównie trenerzy. Najliczniejszą kategorię stanowią psy patrolowo-tropiące. Kolejną ważną grupą są psy do zadań specjalnych, związanych z przemytem i handlem narkotykami oraz aktami terroru (tropienie materiałów wybuchowych).
W zakładzie trenowane są również psy do wyszukiwania zapachu zwłok ludzkich na lądzie i w wodzie oraz psy do identyfikacji śladów zapachowych ludzi. Tresura psów policyjnych zwykle trwa około 5 miesięcy.
Więcej na ten temat można przeczytać w wyczerpującym materiale na stronie Centrum Szkolenia Policji.
Rasy psów policyjnych - nie tylko owczarek niemiecki
W polskiej policji służy najwięcej owczarków niemieckich i owczarków belgijskich malinois, policji.
Istnieje jednak wiele innych ras psów, które mogą pełnić służbę w policji, wojsku czy straży granicznej. Oto kilka z nich.
Owczarek niemiecki
Z pewnością dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że owczarek niemiecki ten został wymieniony jako pierwszy. Popularne „wilczury”, jak bywają błędnie nazywane, zostały stworzone w celu uzyskania doskonałego psa pasterskiego i stróża stada. Owczarki niemieckie są absolutnie wszechstronnymi psami pracującymi.
Świetnie sprawdzają się nie tylko w policji, ale też m.in. w ratownictwie (np. jako psy lawinowe) oraz jako psy asystujące osobom niepełnosprawnym. Pracując w policji, mogą być wykorzystywane m.in. do obrony, poszukiwania materiałów wybuchowych, narkotyków i innych niebezpiecznych substancji czy osób zaginionych.
Rasa ta jest ogromnie popularna. Obecnie służy też jako pies rodzinny i do towarzystwa. Czworonogi te wymagają jednak aktywnych, stanowczych i konsekwentnych przewodników. Wówczas mogą pokazać, jak ogromny potencjał w nich drzemie, bo są nastawione na współpracę z człowiekiem. Jeśli będą znudzone i sfrustrowane, mogą zacząć powodować szkody.
Owczarek belgijski malinois
Jest to jeden z czterech owczarków belgijskich. W Polsce nie jest szczególnie popularny jako pies rodzinny, jednak jest doskonałym psem policyjnym. Podobnie jak owczarek niemiecki, malinois jest wszechstronnym psem pracującym, bardzo aktywnym, wymagającym dużej dawki ruchu oraz ćwiczeń umysłowych. To niezwykle zacięty w pracy i wytrwały czworonóg, który potrzebuje doświadczonego i konsekwentnego przewodnika.
Malinois jest mniejszy i lżejszy od owczarka niemieckiego. Jest niesamowicie szybki i zwinny. Wykorzystywany jest niejednokrotnie do zadań specjalnych, pracuje m.in. z antyterrorystami.
Owczarek holenderski
Oto kolejny pies pasterski na naszej liście. Owczarek holenderski jest wspaniałym psem pracującym, który bardzo chętnie wykorzystywany jest nie tylko do pracy w policji, ale również w służbach celnych. Ogromnie ceniony jest m.in. przez siły specjalne marynarki Stanów Zjednoczonych (United States Navy SEAL).
Owczarki holenderskie, zgodnie z założeniem wzorca, są psami bardzo czujnymi, zrównoważonymi i posłusznymi. Wykazują wielką chęć współpracy z człowiekiem. Podobnie jak inne owczarki, wymagają one przewodnika doświadczonego, który będzie konsekwentny i jednocześnie łagodny.
Do celów patrolowych w wojsku stosowane są np. psy rasy malinois, które są asertywne i agresywne, zaś do detekcji – psy rasy labrador, które nie wykazują agresywności w stosunku do ludzi[1].
Labrador retriever
Labrador raczej mało komu kojarzy się z psem stricte policyjnym. W kontekście tego czworonoga myślimy raczej o psim przewodniku osób niewidomych, ewentualnie o psie ratowniczym (wodnym bądź lawinowym) i oczywiście o wspaniałym członku rodziny – szczególnie rodziny z małymi dziećmi.
Wiele osób nie ma pojęcia, że po pierwsze labrador pierwotnie wykorzystywany był jako pies myśliwski, należący do grupy aporterów oraz psów wodnych. Po drugie zaś, że obecnie wykorzystuje się go w policji m.in. do poszukiwania narkotyków, materiałów wybuchowych czy zwłok. Również w polskiej policji można spotkać pracujące labradory.
Terier walijski
A teraz niespodzianka. Terier walijski jest niewielkich rozmiarów czworonogiem (osiąga maksymalnie 39 cm w kłębie i waży nie więcej niż 9-10 kg). Wykorzystywany jest w policji m.in. do wykrywania narkotyków. Jak więc widać, nawet mały pies może pracować w służbach mundurowych i być niezastąpionym „współpracownikiem”.
Terier walijski pierwotnie wykorzystywany był do polowań, m.in. na lisy, a także jako szczurołap. Jest psem bardzo aktywnym, inteligentnym i chętnie podejmującym współpracę z przewodnikiem.
Inne psy w służbie w policji
Wyżej wymienione to oczywiście nie wszystkie rasy, które pracują w policji czy innych służbach.
Choć nie ulega wątpliwości, że najchętniej widziane są obecnie owczarki niemieckie i belgijskie (malinois), pracować mogą także – oczywiście po szkoleniu i pozytywnie zaliczonych testach – takie rasy jak np. doberman, rottweiler, nowofundland czy foksterier.
Gdy pies służbowy idzie na emeryturę
W ramach podsumowania warto jeszcze nadmienić, co dzieje się z psem policyjnym, gdy przechodzi na emeryturę, bo nie jest już zdolny do dalszej efektywnej pracy. Emerytowane psiaki najczęściej trafiają po prostu do domów swoich dotychczasowych opiekunów, z którymi pracowały na służbie.
Do niedawna, po przejściu psa służbowego na emeryturę jego opiekun nie dostawał żadnego wsparcia finansowego. Na szczęście przepisy te uległy zmianie w grudniu 2021 r.
Zgodnie z przyjętą przez Sejm ustawą, zwierzę po wycofaniu ze służby pozostaje dożywotnio na stanie swojej jednostki, a pierwszeństwo do przejęcia nad nim opieki ma jego dotychczasowy opiekun. Opiekunowie otrzymują wsparcie w postaci finansowania wyżywienia czworonogów, a także pokrycia kosztów zabiegów profilaktycznych i leczenia.
Przepisy regulują także wiek emerytalny zwierzęcych funkcjonariuszy. W przypadku psa to 9 lat, w przypadku konia - 15.
Psy policyjne do adopcji – czy to możliwe?
Tak, jak najbardziej. Z różnych przyczyn dotychczasowy opiekun psa nie zawsze może się nim zająć, gdy ten zostanie wycofany ze służby. Istnieją jednak fundacje oraz stowarzyszenia, które poszukują domów dla psów służbowych.