Przed podjęciem pochopnej decyzji o uśpieniu czy oddaniu psa należy pamiętać, że nie każdy pies, któremu zdarzy się ugryźć, jest i zawsze będzie niebezpieczny! Zazwyczaj agresja u psa nie jest nagła, a sam pies bardzo wyraźnie daje sygnały ostrzegawcze, że dane zachowanie człowieka powoduje jego dyskomfort. Kluczem do porozumienia jest zrozumienie i nauka odczytywania owych sygnałów komunikacyjnych.
Często też niestety pokutuje przekonanie o – obalonej już dawno temu! – teorii dominacji. Możemy spotkać się z poradami, że agresję należy zwalczać całkowitym podporządkowaniem sobie zwierzęcia poprzez karanie go, psikanie wodą, użycie kolczatki czy obroży elektrycznej i innych tego typu metod awersyjnych.
Niestety, działanie takie „pomaga” (celowo w cudzysłowie, bowiem daje tylko pozorne efekty) czysto doraźnie i w żaden sposób nie dotyka przyczyny problemu, a wręcz przeciwnie – nie eliminując jej, powoduje kumulację złych emocji i nagły powrót agresywnych zachowań ze zwielokrotnioną mocą!
Z czego może wynikać agresja u psów?
Nauka agresywnych zachowań
Agresję u psa zazwyczaj powoduje prosty mechanizm oparty na nauce, że „osiągam to, czego chcę poprzez zachowanie agresywne”. Bezpośrednie przyczyny agresji jednak mogą być różne i złożone, a zdiagnozowanie ich jest kluczowe przy dalszej pracy nad problemem.
Nierzadko psy wykazujące zachowania agresywne są psami po przejściach, które same doświadczyły różnego rodzaju przemocy, tym samym ucząc się tego rodzaju komunikacji z otoczeniem. To jest jak problem, który da się rozwiązać i jak najbardziej jest podstawą do pracy z behawiorystą.
Dziedziczenie agresji u psa
Uważa się, że zachowania agresywne są dziedziczne. Najprawdopodobniej wynika to z faktu, że podczas pierwszych tygodni życia szczeniak uczy się życia w społeczeństwie, w dużej mierze obserwując reakcje matki. Jeśli ona komunikuje się ze światem zewnętrznym za pomocą agresji, mały pies szybko „podłapie” taki schemat i sam będzie go stosował w późniejszym życiu.
Także zabranie szczeniaka od matki zbyt wcześnie i brak odpowiedniej socjalizacji szczenięcia może skutkować tym, że nie nauczy się on efektywnej komunikacji z otoczeniem, a tym samym wykształcą się u niego zachowania agresywne.
Potrzeba walki o zasoby
Kolejną potencjalną przyczyną agresywnych zachowań u psa jest potrzeba walki o zasoby. Są to naturalne, atawistyczne skłonności psa, które często nieświadomie są wzmacniane przez właściciela poprzez wchodzenie z psem w sytuację konfliktową i np. odbieranie przedmiotu pożądania na siłę. Do zasobów mogą należeć zarówno zabawki i jedzenie, jak i terytorium czy partner do prokreacji.
Agresja psa wynikająca z lęku
Bardzo częstą, choć ciężką do zauważenia odmianą agresji jest agresja lękowa, czyli innymi słowy reakcja na bodziec powodujący lęk. Może odnosić się zarówno do ludzi, szczególnie gdy stosowane są kary powodujące ból u psa, przedmiotów oraz innych zwierząt.
Charakteryzuje się postawą z opuszczonym i podkulonym ogonem, ciężar ciała przeniesiony jest na tylne łapy, sierść nastroszona szczególnie na karku (piloerekcja), uszy położone po sobie (tzw. uszy samolotowe). Pies patrzy na obiekt nie wprost, a lekko z boku, jego wargi są uniesione. Często towarzyszy temu oddawanie moczu lub kału.
W przypadku starszych, pewnych siebie psów jednak agresja lękowa może wyglądać zupełnie inaczej. Ogon może być uniesiony, uszy postawione do przodu, wzrok skierowany prosto na obiekt, a ciężar ciała przeniesiony na przednie łapy. W następstwie tej pozycji zazwyczaj pojawia się warczenie, atak, ugryzienie lub złapanie za ubranie.
Choroby
Bezpośrednią przyczyną w szczególności nagłej agresji u psa, która nie jest poprzedzona ostrzeżeniem, mogą być różnego rodzaju choroby somatyczne. Agresję może powodować ostry ból, a także różnego rodzaju zaburzenia neurologiczne. Znane są ponadto przypadki agresji spowodowanej upośledzeniem funkcjonowania zmysłów – pies nie widzi, gdy ktoś się do niego zbliża, więc zaskoczony reaguje agresją.
Agresja psa wobec domowników
Lęk psa przed człowiekiem jest najczęstszą przyczyną agresji skierowanej do ludzi. Jest to szczególnie trudne, jeśli agresja psa jest skierowana wobec domowników. Jest to coś, nad czym należy pracować wspólnie z behawiorystą, aby nauczyć psa, że człowiek jest jego przyjacielem, a nie oprawcą. Sam człowiek także musi nauczyć się w pełni poprawnie odczytywać psie komunikaty.
Wszelkie kary fizyczne, kolczatki, obroże rażące prądem i inne wynalazki wymuszające na psu posłuszeństwo poprzez sprawianie mu bólu, czy ogółem nieprzyjemności, pomagają doraźnie, eliminując dane zachowanie, ale nie sięgają w ogóle do jego przyczyn, a te nie znikają.
Dotyczy to zarówno niespełnionych potrzeb, jak i stłumionych emocji. Jedne i drugie – nieuzewnętrznione – jak u ludzi, tak i u psów, powodują silny stres, frustrację oraz zazwyczaj kumulują się i eskalują gdzieś indziej – bardzo często właśnie w formie zachowań agresywnych.
Dodatkowo system kar w rozumieniu psa nierzadko jest niekonsekwentny, co powoduje, że pies nie wie, czego może się spodziewać po właścicielu, a to wywołuje u niego silny lęk. Właściciel powinien dawać poczucie bezpieczeństwa i być przyjazną bazą dla psa, drogowskazem, a nie kojarzyć się z bólem.
Częstym problemem w relacji pies – człowiek są nieporozumienia komunikacyjne. Właściciele niejednokrotnie nie poświęcają dostatecznego czasu na naukę odczytywania psiej komunikacji, co w efekcie skutkuje wzajemnym niezrozumieniem. Należy pamiętać, że psy przed zachowaniami agresywnymi zazwyczaj wysyłają szereg sygnałów ostrzegawczych i pokazują swoje granice.
Gdy spotykają się z niezrozumieniem ze strony właściciela, często czują się bezradne. Są też konkretne gesty, które wywołują w psie dyskomfort i mogą skończyć się ugryzieniem. Należą do nich m.in.: wyciąganie ręki w kierunku psa, pochylanie się nad nim, osaczanie, obejmowanie, podnoszenie, dotykanie głowy i łap.
Agresja psa wobec dzieci
Odpowiedzialność za ugryzienie dziecka przez psa zawsze spoczywa na osobach dorosłych. Dziecko (szczególnie bardzo małe) nie jest w stanie poprawnie odczytywać sygnałów wysyłanych przez psa oraz samo z siebie nie potrafi się z nim bawić, szanując jednocześnie jego przestrzeń osobistą i potrzeby. To rolą dorosłego jest edukacja dziecka dotycząca tego, co wolno, a czego nie wolno robić pieskowi i dopilnowanie, aby kontakt dziecko – pies był bezpieczny.
Nie należy dopuszczać do takich zachowań jak ciągnięcie psa za ogon, uszy, sprawianie mu bólu, zmuszanie do spędzania czasu w jednym miejscu, czy głaskanie na siłę. Pies w takiej sytuacji ma prawo ugryźć, ponieważ robi wszystko, co w jego mocy, aby okazać swój dyskomfort i w żadnym stopniu nie jest winien temu, że dziecko nie potrafi poprawnie z nim obcować.
Inną sytuacją jest, gdy pies traktuje dziecko jako obiekt do polowania. To wskazanie do całkowitej izolacji psa i dziecka oraz wizyty u behawiorysty, który pomoże rozwiązać problem.
Agresja psa wobec innych psów
Coś, co często mylone jest przez ludzi z agresją do innych psów, często w rzeczywistości okazuje się… zabawą społeczną, która jest normalnym i naturalnym zjawiskiem między psami!
Poprzez gryzienie pies uczy się panowania nad własną siłą (tzw. inhibicja gryzienia u szczenięcia) oraz tworzy więzi z członkami stada. Kłopot zaczyna się w momencie, kiedy takie zachowania wymykają się spod kontroli, a niewinne zabawy między psami zamieniają się w krwawe walki. Warto wtedy nagrać te zachowania i przedstawić nagranie behawioryście, aby ten mógł stwierdzić, czy jest powód do niepokoju.
Agresja wobec innych psów podczas spacerów najczęściej jest opisaną już wyżej reakcją lękową i obronną. Może ona wynikać z przeszłych doświadczeń psa, często dotyczy psów wziętych ze schroniska. Podstawą takiej agresji może być też brak lub niedostateczna socjalizacja z innymi psami, na ogół poprzez zabranie szczeniaka za wcześnie od matki i rodzeństwa.
Ciężko jest niewprawionemu oku postawić granicę pomiędzy faktycznymi zachowaniami agresywnymi wobec innych psów, a tzw. komunikacją agresywną czy zwykłą zabawą. W ocenie oraz interwencji pomocna będzie wizyta behawiorysty szczególnie, jeśli zachowania psa nas w jakikolwiek sposób niepokoją lub pojawia się ryzyko wyrządzenia komuś krzywdy.
Jak ograniczyć agresję u psa?
Podstawą pracy z agresją u psa jest stworzenie przestrzeni w domu, w której zwierzę będzie czuło się bezpiecznie. Podstawy agresji u psa są na tyle złożone i niejednoznaczne, że nie obejdzie się też bez wizyty specjalisty, który pomoże ustalić przyczynę agresywnych zachowań i nauczy właścicieli poprawnej komunikacji z pupilem. Przed wizytą należy wykonać pełną diagnostykę zdrowotną.
Oto kilka metod, którymi warto się posiłkować, ale są to metody tymczasowe, które nie wyeliminują przyczyny problemu, a tym samym nie zastąpią wizyty behawiorysty.
- Izolacja, unikanie sytuacji prowokujących – do czasu wizyty behawiorysty dobrze jest zaobserwować, które działania, osoby, czy sytuacje wywołują agresywne zachowania u psa i unikać ich tak, aby niechcący nie utrwalić agresywnych zachowań.
- Szkolenie psa w zakresie posłuszeństwa i znajomości komend to podstawa. Należy przy tym pamiętać, żeby absolutnie nie karać psa fizycznie za niewykonane zadanie, ponieważ może to pogłębić zachowania agresywne, ponadto burzy zaufanie psa do właściciela.
- Przeciwwarunkowanie, które polega na nagradzaniu psa, gdy na horyzoncie pojawia się obiekt wywołujący u niego agresję. Należy być przy tym bardzo ostrożnym, aby stworzyć pozytywne skojarzenie z obiektem i przypadkiem nie nagradzać samego aktu agresji.
- Socjalizacja psa, spacery ze zrównoważonymi psychicznie psami, które pokażą naszemu niesfornemu pupilowi, jak poprawnie komunikować się z otoczeniem i będą budować pozytywne skojarzenia z innymi psami oraz z ludźmi.
- Zapobieganie nudzie, a tym samym frustracji. Psu należy poświęcać uwagę, krótki spacer dwa czy trzy razy dziennie to dla niego za mało. Sprawdzają się też zabawki takie jak mata węchowa, czy kong, które dają mu zajęcie na dłuższy czas.