Niestety nadal nie wszyscy nie wszyscy Polacy sprzątają po psie. Niestety niektórzy opiekunowie psów wstydzą się i ignorują fakt istnienia psiej kupy. Czy mają do tego prawo?
Obowiązek sprzątania po psie a prawo
Mandat karny za niesprzątanie po psie
Zgodnie z art. 3 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. z 2005 r. Nr 236, poz. 2008, z późn. zm.) to każda gmina określa wymagania wobec osób utrzymujących zwierzęta domowe.
Robi to za pomocą regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy, który określa obowiązki osób utrzymujących zwierzę domowe, mające na celu m.in. ochronę przed zanieczyszczeniem terenów przeznaczonych do wspólnego użytkowania.
Mandat za niesprzątanie po psie
Czy zatem za niesprzątnięcie psiej kupyo można dostać mandat? Zależy to od tego, jakie w danej gminie wprowadzono regulacje dotyczące obowiązków opiekunów psów oraz ochrony terenów przeznaczonych do użytku publicznego. W niektórych gminach Straż Miejska może nałożyć mandat w wysokości do 500 złotych. Najczęściej jednak kończy się na pouczeniu.
Zanim wyjdziesz z psem na pierwszy spacer, sprawdź regulamin porządkowy twojej gminy w internecie. Znajdziesz go na stronach BIP (Biuletyn Informacji Publicznej) właściwych dla danej gminy.
Psia kupa na ulicy – zagrożenia epidemiologiczne
Sprzątanie psich odchodów to nie tylko kwestia estetyczna, ale również związana ze zdrowiem publicznym. Nieposprzątane nieczystości stanowią realne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt!
Psia kupa to nie tylko niestrawiony pokarm i woda, ale również możliwe:
- bakterie,
- grzyby,
- pierwotniaki,
- pasożyty.
Kontakt z kałem psa to ryzyko zarażenia się salmonellą, wirusem odzwierzęcym, glistą. Największe zagrożenie psia kupa stanowi dla dzieci, które przez przypadek mogą jej dotknąć czy nawet uznać za zabawkę. To również zagrożenie dla innych psów. Mogą zarazić się parwowirozą, grypą jelitową, pasożytami.
Poza tym, że obowiązek zbierania psich odchodów jest coraz częściej wymogiem gminy oraz wyrazem naszej troski o zdrowie innych psów i ludzi, to sprzątanie po psie jest również przejawem dojrzałości.
Jak sprzątać po psie?
Przede wszystkim efektywnie, czyli tak, żeby nie zostały po niej resztki. Okazuje się, że psie odchody spłukiwane przez deszcz do kanalizacji deszczowej odpowiadają za skażenie wód pałeczkami okrężnicy. Zaobserwowano to w USA w terenach wysoko zurbanizowanych.
Akcesoria do sprzątania po psie
Podstawowe przyrządy do zbierania psich kup to:
- Łopatka – do podważenia i wyrzucenia znaleziska prosto do pobliskiego kosza.
- Zbierak na psie odchody – pozwala sprzątnąć kupę po psie bezdotykowo, a te z dłuższą rączką na znaczną odległość (idealne dla osób o wrażliwych nosach). Na zbierak można założyć woreczek.
- Woreczki na psie odchody – zwykłe foliowe, biodegradowalne, papierowe. Woreczki na psie kupy sprzedawane są w rolkach. Istnieją nawet zapachowe woreczki na psią kupę, które z grubsza poza dodatkowym chemicznym środkiem, który jest wykorzystywany w ich produkcji nie niosą ze sobą żadnych korzyści, bo psia kupa pachnieć różami czy lawendą nie będzie i tak, niezależnie jak obficie polalibyśmy ją perfumami.
- Pojemniki na woreczki na odchody – przyczepiane do obroży. Pozwalają zapomnieć o konieczności szukania woreczków za każdym razem, kiedy wychodzimy na spacer i są nieocenione, kiedy pies ma biegunkę.
Woreczki na psie kupy – tak czy nie?
Podstawowym akcesorium do zebrania psich odchodów jest oczywiście plastikowy woreczek, w który zawija się odchody i wyrzuca. Niestety z punktu widzenia ekologii jest to działanie bardzo szkodliwe. Zwłaszcza kiedy używa się najpopularniejszego w Polsce rozwiązania, czyli woreczków śniadaniowych (około 3 razy tańszych niż specjalne woreczki na psią kupę).
Worek foliowy może rozkładać się nawet 200-400 lat, czyli znacznie dłużej niż znajdująca się w nim kupa.
NIE! Zamiast woreczków foliowych możesz używać torebek papierowych (5 zł / 100 sztuk) lub worków biodegradowalnych (tu trzeba jednak uważać, bo nie zawsze biodegradowalne woreczki na psią kupę są takimi w istocie).
Z ciekawostek warto dodać, że w Australii i Nowej Zelandii zaleca się zakopywanie psich kup w ziemi (co też nie do końca jest dobrym rozwiązaniem, bo zanieczyszcza ziemię i wody gruntowe).
Niektóre serwisy internetowe radzą, by – jeśli opiekun brzydzi się zbierać psią kupę bezpośrednio woreczkiem (owijając nim dłoń) – wykorzystał jednorazowe, foliowe rękawiczki – takie, jakich używamy przy zakupie pieczywa.
Ta porada jest jedną z najbardziej antyekologicznych. Nie dość, że pakujemy odchody w plastik, to do tego każdorazowo dorzucamy do „zestawu” plastikową rękawiczkę. Gdyby każdy tak postępował, mielibyśmy każdego dnia w samej Polsce, kilka milionów plastikowych rękawiczek dodatkowo do zutylizowania.
Najbardziej ekologiczną i bezpieczną dla środowiska i ludzi metoda utylizacji odchodów naszego pupila jest… zabranie jej do domu i spuszczenie we własnej toalecie. Trafia ona wtedy do kanalizacji ściekowej, a nie deszczowej.
Na taką metoda zdecydują się jednak nieliczni, dlatego warto zaopatrzyć się w również stosunkowo ekologiczny zestaw do zbierania psich kup w postaci zbieraka, który będziemy po prostu myć lub ewentualnie wykorzystać można zbierak + woreczki biodegradowalne.
Gdzie wyrzucać psią kupę?
Psie odchody powinny być wyrzucane do pojemników na odchody zwierzęce. Niestety takich pojemników w Polsce jest bardzo niewiele. Kupy wyrzuca się zatem do pojemników na odpady zmieszane, a będąc na ulicy, do koszy publicznych.
UWAGA! Jeśli będziesz za granicą z psem, dowiedz się, czy wolno ci wrzucić psią kupę do publicznego kosza. W wielu krajach jest to zabronione. Trzeba wtedy korzystać ze specjalnych pojemników na odchody zwierzęce (których jednak z reguły jest w takich miejscach pod dostatkiem).
Nie próbuj też pozostawić jej na chodniku czy trawniku. W Wiedniu kara dla właścicieli psów za pozostawioną psią kupę to 50 euro.
Przeczytaj również: