Reklama

agresja u kota
© Shutterstock

Dlaczego kot jest agresywny i jak sobie z nim radzić?

Przez Anna Zielińska-Hoşaf Behawiorysta kotów

aktualizacja dnia

Agresja u kota to jedna z częstszych przyczyn konsultacji behawioralnych. To również jeden z najbardziej kłopotliwych problemów behawioralnych, nie tylko ze względu na obawy, jakie zachowanie kota budzi u opiekuna, ale także na różnorodne przyczyny zachowań agresywnych. Spróbujmy je przeanalizować.

Czy agresja u kota jest zaburzeniem? Nie!

Pamiętaj, że kot to niewielki drapieżnik, który w naturalnym środowisku był też potencjalną ofiarą, musiał więc bronić swojego życia.

To także zwierzę terytorialne i walczące w okresie godowym o samice w rui. Agresja u kota ma za zadanie zwiększyć szanse na przeżycie, odstraszyć wroga, złagodzić konflikt (bo agresja to nie tylko atak, ale także sama groźba ataku).

Patologiczną agresję, która jest zaburzeniem, nazywamy hiperagresją, a wystąpić może ona u kota z różnych powodów. Należą do nich m.in. chroniczny ból, lęk, problemy z rozładowaniem stresu, utrudniony dostęp do zasobów. Uwaga – nie wszystkie opisane w artykule przypadki to przykłady hiperagresji! Często przyczyną agresji u kota jest niezrozumienie jego komunikatów czy podstawowych potrzeb.

Oznaki agresji u kota – uważaj na te komunikaty!

Zanim agresywny kot zaatakuje, wysyła mnóstwo sygnałów mających na celu zniechęcenie przeciwnika do zbliżenia się. Jeśli zignorujesz takie sygnały, kot może przejść do ataku. 

  • sygnały dźwiękowe: syczenie, warczenie, prychanie;
  • mimika – przy agresji defensywnej poszerzone źrenice, uszy przypłaszczone i ułożone na boki, nieco do tyłu, wibrysy skierowane do tyłu, grymas twarzy odsłaniający kły, ogon wygięty w łuk, skulone ciało;
  • możliwa piloerekcja („stroszenie” futra), uniesienie łapy gotowej do ataku.

Agresję u kota możemy podzielić na:

•    czynną – czyli grożenie i atak – wobec drugiego kota, człowieka,
•    bierną – wywieranie presji psychicznej na drugim kocie, np. blokowanie dostępu do kuwety, pokarmu.

Kolejny ważny podział rozróżnia:

  • agresję ofensywną – kot jest gotów do ataku, aby osiągnąć określony cel, np. przegonić przeciwnika, przejąć kontrolę nad zasobami,
  • agresję defensywną – czyli obronną.

Agresja u kota - najczęstsze przyczyny

Agresja u kota wywołana bólem

Ból, cierpienie, mogą być przyczyną agresji lub nadwrażliwości i obniżenia progu reakcji agresywnej u kota. Dlatego nagła agresja u kota powinna być konsultowana z lekarzem weterynarii, aby wykluczyć medyczne podłoże zmiany zachowania.

Do chorób wywołujących chroniczny, silny ból należą na przykład:

Dodatkowo zwiększone ryzyko reakcji agresywnych występuje przy takich chorobach jak:

  • zaburzenia hormonalne, w tym nadczynność tarczycy,
  • choroby wątroby,
  • zapalenie opon mózgowych,
  • guzy mózgu,
  • nadciśnienie tętnicze,
  • zespół falującej skóry.

Agresja u kota wynikająca z nieprawidłowej socjalizacji

Kot gryzie dłonie i stopy? Ma problem z kontrolowaniem siły ugryzienia?

Inhibicji gryzienia, czyli wiedzy, kiedy ugryzienie sprawia ból, kociak uczy się od matki oraz podczas zabawy z rodzeństwem.

Jeśli kot został zbyt wcześnie zabrany od matki, może nie kontrolować siły ugryzienia. Taki kot nie jest agresywny!

On po prostu nie nauczył się „kociej etykiety”. Podobny nawyk u kota może wykształcić opiekun, który pozwala małemu kociakowi bawić się dłońmi. Kot uczy się w ten sposób, że dłonie to zabawka.

Małego kotka należy oduczać zabawy rękoma czy stopami, ataków na nogi itp. poprzez przekierowanie jego uwagi na atrakcyjną zabawkę. Powinny to być zabawki dystansowe, np. wędki, piłeczki, worki z kocimiętką, patyczki matatabi – wszystkie, które wykluczają kontakt z rękami.

U dorosłego kota trudniej naprostować braki socjalizacyjne. Dodatkowym problemem u kota oddzielonego przedwcześnie od matki jest wyższy poziom stresu niż u zwierząt, które spędziły z kotką pierwsze 12 tygodni życia.

Stres u kota blokuje możliwości uczenia się. Praca z kotem powinna więc skupiać się na redukcji stresu oraz nadrabianiu braków socjalizacyjnych. To terapia czasochłonna, niełatwa i najlepiej prowadzić ją pod kierunkiem behawiorysty.

Jeśli planujesz adopcję kota, a nie masz doświadczenia w tym zakresie, upewnij się, że przygarniasz do domu łagodnego, nawykłego do kontaku z ludźmi kota. Opieka nad wykazującym agresywne zachowania kotem będzie dla Ciebie nie tylko bardzo trudna, ale może doprowadzić do rozwoju lęku przed kotami.

Masz pytanie? Chcesz się podzielić doświaczeniem? Utwórz post

Agresja u kota na tle lękowym 

Lęk może być przyczyną silnych i gwałtownych reakcji agresywnych. Kot atakuje w samoobronie, zwykle po tym, jak przeciwnik zignoruje jego sygnały ostrzegawcze.

Jest to reakcja naturalna, ale u kotów lękliwych może zostać przeniesiona także na sytuacje pozornie niegroźne (np. atak na wyciągnięte ręce). Zwróć uwagę, że ten rodzaj agresji łatwo utrwala się w kociej głownie, ponieważ jest skuteczny (odstrasza „przeciwnika”).

Praca z kotem wykazującym agresję na tle lękowym wymaga czasu, cierpliwości i oczywiście określenia przyczyny lęku. Taki kot potrzebuje spokojnego, stabilnego otoczenia z licznymi kocimi kryjówkami oraz stopniowego, ostrożnego oswajania go z kontaktem – na kocich zasadach. Często praca wymaga wsparcia preparatami, które pozwolą zniwelować stres i lęk.

agresywyny kot

©Shutterstock

Agresja u kota wynikająca z frustracji

Frustracja rodzi się i gromadzi u kota, który nie może realizować swoich potrzeb lub osiągnąć jakiegoś celu.

Podłożem frustracji mogą być problemy z dostępem do zasobów (pokarm, kuweta, uwaga opiekuna), zaburzenia w codziennej rutynie (przeprowadzka, remont) czy życie w ciągłym stresie, związanym np. z nieporozumieniami w obrębie kociej grupy.

Nierozładowana frustracja prowadzić może do agresji – przykładem będzie tu kot gryzący opiekuna, gdy ten nie poda mu posiłku o oczekiwanej porze. Praca z kocim frustratem polega najpierw na unikaniu bodźca wywołującego frustrację, a następnie stopniowym wprowadzaniu go przy równoczesnym zaspokajaniu kocich potrzeb. Wyprowadzi to kota z przeświadczenia, że pojawienie się bodźca (np. głodu) powinno wywołać negatywną reakcję.

Agresja wobec innego kociego domownika

Nieporozumienia między poszczególnymi kotami mieszkającymi w domu mogą wynikać z nieprawidłowej socjalizacji nowego kota (wprowadzenia go bez elementu izolacji). Prawidłowe przeprowadzenie socjalizacji z izolacją wraz z wyciszaniem stresu u kotów to wówczas działania konieczne.

Wśród kotów, które już mieszkają razem, najczęstszym powodem nieporozumień jest rywalizacja o zasoby. Jeśli dla jednego z kotów dostęp do pokarmu czy kuwety, a nawet do opiekuna, jest ograniczany przez innego kota, rodzi to frustrację.

Najważniejszą metodą w tym przypadku jest wprowadzenie większej ilości danego zasobu. Jeżeli problemem jest kuweta – dostaw więcej toalet. Jeżeli koty rywalizują przy miskach – rozdziel ich stanowiska do jedzenia. Pobieranie pokarmu to czynność, której wiele kotów nie lubi robić „grupowo”. Rozstawienie misek w różnych miejscach zapewni każdemu zwierzęciu spokój przy konsumpcji. 

Inne możliwe przyczyny agresji u kota

  • agresja łowiecka – jej celem jest zdobycie pożywienia;
  • agresja terytorialna – dotyczy obrony terytorium przed obcym kotem; może dotyczyć nawet obrony domu przed kotami wchodzącymi np. do ogrodu i znaczącymi tam teren;
  • agresja między kocurami – związana z rywalizacją niewykastrowanych samców;
  • matczyna agresja u kotki – zmiany hormonalne, które zachodzą u kotki po porodzie „włączają” u niej silny instynkt opiekuńczy, dotyczący również obrony potomstwa; ponieważ w naturze kocięta narażone są na liczne niebezpieczeństwa, kotka może być bardzo agresywna i nie zważać na siłę przeciwnika;
  • agresja sprowokowana – najczęściej wywołuje ją człowiek (rzadziej – inne zwierzę), np. dotykając kota, gdy ten wysyła odstraszające sygnały;
  • agresja przeniesiona – jeśli kot nie jest w stanie wyładować emocji na obiekcie, który je wywołał, wyładuje je gdzie indziej – przykładowo, kot zdenerwowany przez innego kota wyładuje nagromadzone emocje na Twojej nodze, po czym szybko się uspokoi i przejdzie nad tym do porządku dziennego;
  • agresja samoistna – określamy tak każdą agresję, której nie można wyjaśnić wcześniej zaistniałym zdarzeniem ani też bólem czy chorobą; te koty bywają gwałtowne i nieprzewidywalne a podczas ich terapii zwykle niezbędne jest włączenie środków farmakologicznych;
  • agresja wyuczona – każde zachowanie agresywne, które zostało przez nas nieświadomie wzmocnione; przykładowo pogłaskanie kota po ataku agresji – opiekun myśli, że go uspokaja, kot odbiera to jako nagrodę, tymczasem należy zapobiegać atakom; agresja wyuczona dotyczy również kotów, wobec których stosowane są kary fizyczne.

Jak poskromić agresywnego kota?

Nigdy nie próbuj karać kota za zachowanie agresywne. Nic to nie da, a najprawdopodobniej pogłębi jeszcze problem. Możesz w ten sposób skrzywdzić i kota, i siebie – ugryzienia i zadrapania agresywnego kota są bolesne i trudno się goją.

Jeśli kot przejawia agresję wobec Ciebie, zasłoń się kocem, torbą lub innym przedmiotem i oddal się powoli, ostrożnie.

Zawsze zwracaj uwagę na sygnały! Źrenice, uszy, ogon, pozycja – one powiedzą Ci, kiedy kot nie ma ochoty na kontakt.

Unikniesz w ten sposób bezpośredniej agresji. Wiele przypadków kocich ataków dotyczy osób, które wbrew wysyłanym sygnałom kontynuują próby kontaktu z kotem.

Nie próbuj również „ręcznie” rozdzielać nastawionych do siebie agresywnie kotów. W tym wypadku staraj się odwrócić uwagę głównego agresora od drugiego zwierzęcia. Możesz rzucić mu zabawkę – przerwiesz w ten sposób kontakt wzrokowy między oponentami, drugi kot ucieknie z „pola bitwy”. Możesz również zarzucić kurtynę z koca między przeciwnikami.

Pamiętaj, że każdy przypadek kociej agresji należy traktować indywidualnie. Jeśli agresywny kot nie zachowywał się tak nigdy wcześniej, wyklucz najpierw podłoże medyczne. Jeżeli nie radzisz sobie z zachowaniem kota – nie wahaj się poprosić o pomoc behawiorysty!

Przeczytaj również:

Więcej artykułów poradnikowych

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?